Tymczasem w Calais imigranci zablokowali drogę barierkami, swobodnie wchodząc na ciężarówki…

port calais

Nie trzeba było długo czekać na kolejne informacje na temat imigrantów w Calais. Tym razem są to doniesienia holenderskiego portalu Transport-Online, który opowiada naturalnie o bezczelności nielegalnych mieszkańców północnej Francji. Cała sprawa dotyczy ubiegłej soboty, kiedy ruch w Calais szedł względnie płynnie i tym samym imigranci nie mieli okazji dopaść ciężarówek. Żeby więc taką okazję zyskać, skutecznie zablokowali oni ruch przy pomocy biało-czerwonych barierek wykorzystywanych przy prowadzonych nieopodal robotach drogowych. Barierki te najpierw zatrzymały ciężarówki, a następnie spowolniły je do minimalnej prędkości, podczas gdy około stu imigrantów zaczęło szukać dla siebie miejsca.

Kiedy ciężarówki dojechały do francuskiego punktu kontrolnego, funkcjonariusze zdejmowali imigrantów zarówno z dachów, jak i z podestów za kabiną, czy też ze skrzyń na palety. Jednocześnie Holender, który zdał sprawozdanie z całej tej sytuacji, poprosił Francuzów o przeskanowanie jego ciężarówki, tak dla pewności. A Francuzi… kilkukrotnie mu tego odmówili. Pomimo nalegań kierowca musiał więc udać się dalej, gdzie czekała na niego kontrola brytyjska. Tamtejsi funkcjonariusze stwierdzili natomiast, że mogą ciężarówkę przeskanować, lecz jedynie w poszukiwaniu broni oraz narkotyków. Co zaś z imigrantami? Tych skanerem CO2 szukać podobno nie można, gdyż nie zezwala na to francuskie prawo! Jak jednak stwierdził brytyjski funkcjonariusz, trudno się temu dziwić, skoro Francuzi nie mają żadnego interesu w zatrzymywaniu imigrantów przed wyjazdem do Wielkiej Brytanii.

Więcej na temat imigrantów w Calais przeczytacie TUTAJ.