Trzy kradzieże ładunków jedna po drugiej – zabrano elektronikę, tytoń i opony

Zdjęcie ma charakter całkowicie przykładowy, bez związku z którąkolwiek z kradzieży.

Dni 15 oraz 16 października się wyjątkowo dotkliwe pod względem kradzieży ładunków. Niemiecka policja otrzymała wówczas zgłoszenia o trzech bardzo kosztownych włamaniach do pojazdów, w ramach których skradziono urządzenia elektroniczne, produkty tytoniowe oraz samochodowe ogumienie.

Komunikat Polizeipräsidium Westpfalz (16.10.2024):

Pierwsza sprawa została zgłoszona przez kierowcę ciężarówki, który we wtorek rano dojechał do miasta Kaiserslautern i zauważył tam ślady włamania do swojego pojazdu. Jak się wówczas okazało, w jego przyczepie brakowało ponad 150 urządzeń elektronicznych, w tym w większości głośników bezprzewodowych marki JBL. Wartość tego sprzętu oszacowano na 20 tys. euro, a prawdopodobna kradzież mogła wydarzyć się na parkingu w miejscowości Wörrstadt, gdzie zestaw odbywał po drodze krótką przerwę. Ewentualnie mogło się to wydarzyć po prostu w czasie jazdy, co wielokrotnie zdarzało się już w Europie w ostatnich latach (przykład tutaj).

Komunikat Polizeipräsidium Mannheim (16.10.2024):

Niemal tak samo cenny ładunek skradziono z zestawu, która we wtorkowy wieczór zatrzymał się na autohofie w miejscowości w Sinsheim, przy ulicy Neulandstrasse. Kierowca rozpoczął wówczas nocną pauzę, a około godziny 1.30 nawiedzili go złodzieje ładunków. Najpierw wycięli oni dziurę w plandece pojazdu, a następnie wynieśli kilka palet z produktami tytoniowymi, o łącznej wartości szacowanej na 16 tys. euro. Po tym przestępcy mieli opuścić miejsce zdarzenia, samemu też korzystając z ciężarówki – szarego pojazdu marki Scania.

Komunikat Polizeidirektion Hannover (16.10.2024):

Trzecią sprawę odnotowano przy autostradzie A2, na popularnym parkingu Auetal Nord, nieopodal Hanoweru. 54-letni kierowca zatrzymał się tam we wtorkowy wieczór na nocną pauzę, a gdy obudził się następnego dnia, około godziny 4.00, zauważył rozcięty prawy bok w naczepie oraz otwarte tylne drzwi. Wtedy też na jaw wyszła kradzież części ładunku, w postaci około 100 opon samochodowych. Był to towar wart kilka tysięcy euro, natomiast jakiekolwiek dalsze informacje o złodziejach pozostają nieznane.