Operacja Stack stała się już faktem. BBC właśnie oficjalnie potwierdziło jej wprowadzenie, a kolejka z samochodów ciężarowych stoi już na autostradzie M20.
Układ Operacji Stack jest już dobrze znany. Między węzłami nr 8 oraz 9 autostrada M20 została zablokowana. Służy ona za tymczasowy parking dla ciężarówek, ustawianych na dwóch skrajnych pasach. Środkowy pas służy za ewentualny przejazd dla służb ratunkowych, natomiast wszystkie auta osobowe kierowane są na równoległą drogę A20.
Można się spodziewać, że wielu kierowców odstoi w ten sposób po kilkanaście godzin. Wiadomo też, że zator utrzyma się co najmniej do jutra. Jest to bowiem efekt 24-godzinnego strajku francuskich portowców. Ich akcja rozpoczęła się dzisiaj o godzinie 8 rano i jutro powinna zakończyć się o tej samej porze.
Na czas protestu nie będzie żadnych promów między Dover a Calais. Wszystkie ciężarówki muszą korzystać z połączeń do Dunkierki lub ewentualnie z Eurotunnelu. Operatorzy przygotowali też dodatkowe połączenia do Dunkierki, ale tamtejszy port jest po prostu nie wystarczający. Stąd też zatory po zarówno angielskiej, jak i po francuskiej stronie.
Dla wyjaśnienia dodam, że protest prowadzą oficerowie odpowiedzialni za kontrolę ruchu morskiego w Calais. Sprzeciwiają się oni zmianom w wynagrodzeniach, które obniżą ich zaróbki w stosunku do oficerów z innych francuskich portów.
