Trasa z silnikiem spalinowym dookoła krajów nordyckich, niemal bez emisji CO2

Emisję gazów cieplarnianych można obniżyć niemal do zera, nie rezygnując przy tym z doskonale znanych technologii. Coś takiego reprezentowało ostatnio Iveco, organizując pokazowy przejazd przez wszystkie kraje nordyckie, od Danii aż po Finlandię.

Pod kabiną demonstracyjnego Iveco S-Way NP460 pracował doskonale znany silnik spalinowy. Była to 13-litrowa jednostka z zapłonem iskrowym, powszechnie spotykana w ciężarówkach na płynny gaz ziemny (LNG). W tym przypadku nie tankowano jednak zwykłego LNG, lecz zamiast tego wykorzystano płynny biogaz. Było to więc paliwo wytwarzane z odpadów żywnościowych lub zwierzęcych odchodów, o bardzo ekologicznym charakterze. Jego spalanie wiąże się z aż 95-procentowym ograniczeniem emisji CO2, a więc praktycznie nie przyczynia się to do ocieplenia klimatu.  

Przejazd pod hasłem Nordic Biogas Tour rozpoczął się w Kopenhadze. W pełni załadowana ciężarówka ruszyła do norweskiego miasta Trondheim, stamtąd przejechała na północ Szwecji, do miasta Haparanda, po czym ruszyła do stolicy Finlandii. W Helsinkach pojazd wjechał na prom do Sztokholmu, skąd następnie na kołach przejechał z powrotem do Kopenhagi. Łącznie pokonano przy tym po drogach 3440 kilometrów.

Trasa przejazdu:

Pojedynczy kierowca pokonał tę trasę w ciągu pięciu dni i tylko dwukrotnie dotankowywał paliwo. Zasięg na biogazie jest bowiem taki sam jak na LNG, a więc wynosi nawet 1600 kilometrów. Co natomiast najważniejsze, emisja gazów cieplarnianych niemal przy tym nie wystąpiła. Szacuje się bowiem, że pojazd wyemitował 195 kilogramów CO2, podczas gdy klasyczny diesel, o podobnej konfiguracji, musiałby wyemitować 2658 kilogramów.

Oczywiście można powiedzieć, że pojazd elektryczny byłby jeszcze bardziej przyjazny klimatowi, nie emitując CO2 po prostu wcale (o ile prąd pochodziłby z właściwego źródła). Można się jednak spodziewać, że przejechanie nim 3460 kilometrów w pięć dni, przy zachowaniu zasad czasu pracy i poruszając się przez górzystą północ Skandynawii, byłoby po prostu niemożliwe. Bardziej prawdopodobny wydawałby się wynik dziesięciodniowy.

Więcej na temat biogazu: 60 tys. kilometrów na odchodach 75 krów – Duńczycy otwierają „korytarz biogazowy” oraz Ciężarówki tankowane paliwem z odpadów – ile trzeba zapłacić za bazową instalację