Wystawianie piwa na słońce raczej nie brzmi jak najlepszy pomysł. Holenderski browar Grolsch prowadzi jednak projekt, w którym promienie słoneczne mają sprzyjać chłodniczym przewozom. Firma rozpoczęła przy tym testy dwóch naczep, które korzystają z paneli fotowoltaicznych.
Firma Heisterkamp, który będąca transportowym partnerem browaru Grolsch, zdecydowała się na technologię firmy IM Efficiency, znaną pod nazwą SolarOnTop. W praktyce oznacza to panele rozmieszczane na dachu naczepy, które ładują akumulatory ciężarówki, przy jednoczesnym odłączaniu inteligentnych alternatorów. To natomiast przekłada się na rzadszą pracę silników spalinowych lub też pracę pod mniejszym obciążeniem.
Jak na razie projekt Grolscha oraz Heisterkampu ma za sobą pierwsze kilometry. Trudno więc jeszcze oceniać, czy w transporcie piwa pojawi się więcej naczep z panelami. Sam dostawca systemu składa jednak duże obietnice, mówiące o zwrocie inwestycji w panele w ciągu około trzech lat. Wyręczenie alternatorów słońcem ma bowiem skutkować oszczędnościami na paliwie rzędu 5-7 procent.
Na koniec dodam, że system SolarOnTop jest już eksploatowany w wielu holenderskich firmach, nie tylko na zasadzie testów, ale też po prostu w stałym użytku. Oto dwa przykłady: Diesel z panelami na dachu jako alternatywa dla LNG – Scania G370 do tańszej jazdy oraz Emons i Vos z panelami solarnymi na naczepach – mają oszczędzić do 5,5 proc. paliwa
