W sprawie koronawirusa sytuacja zmienia się dosłownie z godziny na godzinę. Granice są zamykane, ludzi poddaje się kwarantannie, a transport ograniczany jest na różnych zasadach. Zróbmy więc sobie mały przegląd tego, co wprowadzono w ostatnich godzinach.
Zaczniemy od minimalnej porcji lepszych wiadomości. To zniesienie weekendowych zakazów ruchu dla ciężarówek w całej Austrii, a także w Bawarii. Zniesienie to dotyczy wszystkich typów ładunków i ma na celu rozładowanie korków na granicach.
Zakazy znieśli także Hiszpanie. Co więcej, w Hiszpanii ograniczono nawet egzekwowanie norm czasu pracy. Kary z tego tytułu nie będą wystawiane kierowcom, którzy wykonywali przewozy w regionach objętych szczególnym ryzykiem. Mowa tutaj między innymi o całych Włoszech, francuskich departamentach Grand Est oraz Hauts-de-France, niemieckim powiecie Heinsberg, a także hiszpańskich regionach La Rioja, Madrid, Labastida-Bastida, Vitoria-Gasteiz oraz Miranda de Ebro. Jak to wyjaśniono? Przejazd przez strefy wysokiego zagrożenia wiąże się z licznymi opóźnieniami, więc stosowanie norm może być po prostu niemożliwe.
Są też jednak kraje, przez które po prostu nie przejedziemy. Szczególnie poważnym przykładem jest ten pochodzący ze Słowenii. Całkowicie zabroniono tam tranzytu towarów. Przez granice przepuszczane są tylko te ciężarówki, które zmierzają na rozładunek w samej Słowenii. Ponadto wyjątkiem są przewozy środków medycznych lub farmaceutycznych.
Odwrotna ma być za to sytuacja w Chorwacji. Tam przepuszcza się ciężarówki w ramach tranzytu, za to trasy docelowe objęte są silnymi restrykcjami. W ich przypadku kierowcy z m.in. Niemiec, Francji, Szwajcarii, Hiszpanii, Włoch, czy Wielkiej Brytanii mogą spodziewać się pewnej kwarantanny. Choć Chorwaci mają też dbać o to, by ostrzegać kierowców na granicach i umożliwiać im zawrócenie.
W ciekawy sposób zareagowała też firma Seatruck Ferries, obsługującą promy między Irlandią a Wielką Brytanią. Wstrzymała ona transport jakichkolwiek ciężarówek z kierowcami. Do przewozu dopuszcza się jedynie same naczepy, nadwozia wymienne, czy kontenery.
Za to bardzo otwarta na transport pozostaje Dania. Kraj ten również zamknął swoje granice, lecz ciezarowki przepuszcza się w obu kierunkach. Przewoz towarów mają też dopuszczać Czesi oraz Słowacy.
A co z Polską? U nas od jutra będzie obowiązywał cały szereg środków zapobiegawczych, na czele z zamknięciem granic, obowiązkowymi kwarantannami oraz zakazem wjazdu obcokrajowców. Stale prowadzi się też kontrole sanitarne na granicach, a tylko minionej nocy przebadano 40 tys. osób. Co jednak ważne, kierowcy ciężarówek zwolnieni są z obowiązkowej kwarantanny, a do kraju mogą wjeżdżać obcokrajowcy z polskim zezwoleniem na pracę.
Źródło informacji: TLN
