Tragiczne najechanie na tył pod Olsztynem – w porannym zatorze zginął 60-letni kierowca ciężarówki

Jesienią ilość doniesień o wypadkach zawsze jest bardzo duża. Ten rok niestety nie jest wyjątkiem, a poniżej zapoznacie się z kolejną historią tego typu.

To zdarzenie miało miejsce we wtorkowy poranek, około godziny 8 rano, na drodze krajowej nr 51. W miejscowości Tomaszkowo pod Olsztynem utworzył się zator, a na jego końcu zatrzymały się dwa samochody ciężarowe. Na to zaś nadjechała trzecia ciężarówka, której kierowca z jakiegoś powodu nie podjął się hamowania.

Scania serii R z ogromną siłą wbiła się w tył stojącej wywrotki. Kabina została zmiażdżona między naczepami, a 60-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. Ponadto uderzony pojazd został wepchnięty na tył poprzedzającej ciężarówki, również poważnie się uszkadzając.

Jak podała olsztyńska policja, kierowcami dwóch stojących ciężarówek byli bardzo młodzi mężczyźni, mający zaledwie 20 i 21 lat. Nie odnieśli oni żadnych obrażeń, ale można się domyślać, że długo nie zapomną wczorajszej tragedii…

Źródło zdjęć oraz filmu: KWP w Olsztynie