Toyota Land Cruiser przerobiona na ciągnik siodłowy, z platformową naczepą o ładowności 3,6 tony

ciagnik_siodlowy_toyota_land_cruiser_1

O tym, że Holendrzy uwielbiają przerabiać auta dostawcze na ciągniki, wiemy nie od dziś. Przerobiony na ciągnik siodłowy samochód terenowy, który wcale nie jest pickupem, to już jednak rzecz, na widok której można tylko przecierać oczy. A autorem tego dzieła jest firma Veldhuizen Wagenbouw, pochodząca właśnie z Holandii i ewidentnie wzorująca się na zestawach jeżdżących po Stanach Zjednoczonych (przykład poniżej).

silverado_2006_3500

Wyjątkowy Land Cruiser został zaprezentowany na targach Agro Techniek Holland, wyróżniając się skróconym dachem oraz brakiem dwóch ostatnich słupków. Na dobrą sprawę mamy tutaj coś w rodzaju pickupa, z tą jednak różnicą, że przestrzeń ładunkowa jest raczej minimalna. Niemniej wystarczy ona do podpięcia naczepy z łabędzią szyją, przygotowanej również przez firmę Veldhuizen. Ta ostatnia może służyć na przykład do przewozu maszyn rolniczych, wymagając od kierowcy prawa jazdy B+E i oferując aż 3,6-tonową ładowność. Czy jednak samochód terenowy może ciągnąć tak ciężką naczepę?

ciagnik_siodlowy_toyota_land_cruiser_2 ciagnik_siodlowy_toyota_land_cruiser_3

Po odpowiedniej zmianie wpisów o maksymalnym DMC zestawu, Toyota bez problemu sobie z tym poradzi. Jak się jednak zapewne domyślacie, Holendrzy musieli wymyślić też jakiś sposób na zasilanie układu hamulcowego naczepy, jako że przy tak dużej masie o hamulcu najazdowym nie ma mowy. Czyżby do „terenówki” zamontowano więc kompresor, tak, jak robi się to w autach dostawczych? Co ciekawe, udało się tego uniknąć, zamiast tego montując w naczepie hamulce zasilane elektrycznie.

A gdyby komuś taki Land Cruiser ze skróconym dachem nie do końca się podobał lub po prostu był za drogi, to zawsze można poprosić o przymocowanie siodła do innego samochodu. Firma Veldhuizen zapowiada bowiem możliwość dostosowania tego systemu także do innych europejskich lub japońskich pojazdów, a tym przede wszystkim pickupów, takich jak Toyota Hilux.

O wynalazkach firmy Veldhuizen pisałem już wielokrotnie:

B-Bak oraz Clixtar, czyli jak legalnie załadować na „busa” nawet pięć ton

15-tonowy zestaw z naczepą na bazie Iveco Daily, w bardzo ciekawy sposób wykorzystujący wózek dolly

DAF CF 8×4 ze skrętną ostatnią osią na bliźniakach, czyli kolejny wynalazek z Veldhuizen Wagenbouw

Rolnicza Tatra Phoenix z wyjątkowym silosem, czyli kolejne utylitarne dzieło firmy Veldhuizen

DAF CF Construction zmodyfikowany przez Veldhuizen, czyli legalny sposób na dodatkowe 8 ton DMC

Ciągnik siodłowy Iveco Eurocargo, przystosowany do pracy z naczepami dla samochodów dostawczych