Powyższa fotografia przedstawia coś więcej niż tylko dwie generacje DAF-ów w dokładnie tych samych barwach. Jest to też zestawienie dwóch topowych modeli, uświadamiające jak konfiguracje ciężarówek zmieniły się w ciągu ostatnich 23 lat.
Zacznijmy od porównania dwóch modeli, a pierwszeństwo przysługuje oczywiście starszemu. Jest to DAF 95 ATi, który w 1989 roku został odebrany przez przewoźnika imieniem Jan Oudeman. Holender zdecydował się przy tym na układ osi 6×2, a także na topową wersję kabiny i źródła napędu. W tej pierwszej kwestii oznaczało to podwyższony dach typu Space Cab, dopiero w 1994 roku przerośnięty przez wyższego i dłuższego Super Space Caba. Jeśli natomiast chodzi o napęd, to w ówczesnej „dziewięć piątce” najbardziej wymagający klienci dostawali 380-konny wariant 11,6-litrowego silnika oraz niezsychronizowaną skrzynię biegów. Była to przekładania amerykańska, marki Eaton Fuller, uchodząca za bardziej wytrzymałą od niemieckiego ZF-a i dlatego też kierowana do cięższych zastosowań. Warto również dodać, że była to przekładnia typu Twin Splitter, a więc zamiast „połówek” występowały w niej „jedne trzecie”, przypisane do czterech biegów głównych.
A teraz przenosimy się do roku bieżącego, a konkretnie do połowy obecnego miesiąca. Wtedy to John Ouderman, syn wspomnianego Jana, udał się do dokładnie tego samego dealera i również odebrał nowego DAF-a w topowej konfiguracji kabiny i napędu. Największe nadwozie oznaczało przy tym wariant XG+, wyposażony nie tylko w maksymalne podwyższenie dachu, ale też w sypialnię o 33 centymetry dłuższą od standardowych. Na zdjęciach wyraźnie widać, że w porównaniu z 23-letnim poprzednikiem to prawdziwy pałac na kołach. Za to w kwestii napędu topowa wersja przełożyła się na 530-konny wariant 12,9-litrowego silnika, połączony ze zautomatyzowaną, 12-biegową skrzynią ZF Traxon. I tutaj w kwestii skrzyni znowu należy się pewne wyjaśnienie – w modelu XG+ to po prostu jedyna dostępna przekładnia, jako że DAF całkowicie zrezygnował z innych opcji, z uwagi na brak zainteresowania klientów.
Jak to natomiast możliwe, że oba pojazdy spotkały się na wspólnej bazie? Wszystko jest związane z wydarzeniami z 1989 roku, gdy DAF 95 ATi dopiero co trafił do firmy, a John Ouderman był jeszcze młodym kierowcą pracującym u swojego ojca. Świeży ciągnik posłużył mu wówczas za samochód ślubny i pozostawił przy tym oczywiście ogromny sentyment. Choć więc w 1996 roku ciężarówka została sprzedana do innego przewoźnika, kolejne 10 lat później udało się ją ponownie odkupić, kompletnie odrestaurować i przywrócić dawne barwy. Tę sentymentalną decyzję podjął już John Oudeman, który w międzyczasie przejął od ojca zarządzanie firmą. A skoro już o rodzinnych sprawach mowa, na koniec podam jeszcze jedną ciekawostkę. Otóż panowie Oudeman okazują się wyjątkowo wiernymi klientami marki DAF, użytkując jej produkty nieprzerwanie od… 1956 roku!
Schemat skrzyni Eaton Fuller Twin Splitter:
Obsługa Twin Splittera (widać żółty przełącznik), na przykładzie Liaza:
Wnętrze modelu 95:
Wnętrze modelu XG+