W ciągu ostatnich miesięcy kilkukrotnie pisałem o testach ciężarówek w firmie Euro-Trans. Planując zamówienie większych partii pojazdów, przewoźnik testował między innymi DAF-a CF 450, Scanię G450 XT, a także Volvo FM 450. Ostatecznie zaś zdecydowano się właśnie na Volvo.
Pomimo posiadania floty ponad 400 pojazdów, dotychczas Euro-Trans nie eksploatował żadnych ciężarówek tej marki. Dlaczego więc zdecydowano się szwedzkie ciągniki? Miało to wynikać między innymi ze dobrych wyników testu, w tym także bardzo pochlebnej opinii kierowców. Zużycie paliwa zmieściło się w firmowej normie, skrzynia biegów doskonale sprawdzała się w budowlanym użytku, kabina okazała się wygodna, a silnik zapewniał odpowiednią dynamikę.
Ponadto Volvo Trucks miało bez najmniejszych problemów dostosować konfigurację pojazdów do firmowych wymagań. W efekcie Euro-Trans zamówił już 26 ciągników siodłowych FM 410, przystosowanych do pracy z naczepami samowyładowczymi. Do tego doszły też dwa podwozia pod zabudowę, pochodzące z serii FMX. Pojazdy te mają cztery oraz pięć osi, będąc przeznaczonym pod zabudowę jako pompy do betonu.
Odnośnie FM-ów, warto zauważyć kilka kwestii. Przede wszystkim choć we wspomnianych testach uczestniczyło Volvo FM 450 Globetrotter, ostatecznie zdecydowano się na wariant ze słabszym, 410-konnym silnikiem. Jest to motor 11-litrowy, połączony ze skrzynią biegów typu I-Shift oraz tempomatem I-See przewidującym topografię terenu. Czego natomiast nie zmieniono, to wybór kabiny typu Globetrotter. W porównaniu więc z dotychczasowymi ciągnikami Euro-Trans, zwykle mającymi płaskie dachy, kierowcy zyskają trochę dodatkowej przestrzeni.
Co też ważne, omawiane pojazdy zamówiono w ramach oferty 4Poland. Jest to specjalny pakiet usług dla przewoźników, którzy potrzebują fabrycznie nowych ciężarówek do ruchu krajowego. Oferta przewiduje między innymi leasing w złotówkach, w oparciu o stały przelicznik względem euro. Są też specjalne stawki kontraktu serwisowego, stworzone z myślą o obsłudze tylko na terenie kraju.
Zdjęcie od Czytelnika Pawła, już przy pracy: