Test zautomatyzowanych konwojów z udziałem grupy zwykłych kierowców – inicjatywa holenderskiego rządu

Między 1 a 5 października w Holandii będą się odbywały testy ciężarówek z częściowym autopilotem. Wykorzystane zostaną przy tym pojazdy, które automatycznie utrzymują między sobą minimalny odstęp, dotychczas uznawany wręcz za nielegalny.

Inicjatorem testów jest holenderski rząd, chcący sprawdzić nowe technologie w praktyce. Ciężarówki z odpowiednim systemem dostarczy firma DAF, a samym testowaniem zajmą się najzwyklejsi kierowcy. Będą to osoby pracujące na co dzień w jedenastu różnych firmach transportowych, takich jak między innymi DHL, czy Jan de Rijk.

Technologia automatycznego podążania ciężarówek jedna za drugą nosi nazwę „platooningu”. Październikowe próby mają natomiast wykazać, że platooning faktycznie prowadzi do obniżenia kosztów transportu. Powinno to wynikać z ograniczenia odstępu między pojazdami i tym samym poprawy właściwości aerodynamicznych.

Testowe pojazdy mają też być wyposażone w system iVRI. Urządzenie to pozwala komunikować się z inteligentnymi układami sygnalizacji świetlnej, poprawiając efektywność przejazdu. W jaki sposób? Dla przykładu, sygnalizacja świetlna otrzyma sygnał o zbliżającym się konwoju kilku ciężarówek, korzystających z techniki platooningu. Zadziała wówczas w sposób, który pozwoli uniknąć przerwania konwoju.

Jakie odstępy chce się utrzymywać się w ramach platooningu? Więcej na ten temat przeczytacie w następującym artykule z 2016 roku: 6,6 metra odstępu między dwiema ciężarówkami, przy prędkości 80 km/h, bez żadnego ryzyka?