Tesla Semi pod betoniarkę – firma leasingowa z Niderlandów wynajmie kompletny zestaw

Pierwsza firma leasingowa złożyła zamówienie na Teslę Semi – taka informacja pojawiła się w tym tygodniu w Niderlandach. Firma P. van der Velden Lease ma odebrać swój elektryczny ciągnik w połowie 2021 roku i zamierza udostępniać go przewoźnikom w ramach leasingu lub wynajmu.

Już ten wstęp może być uznany za ciekawostkę. Jak bowiem widać, są w Europie firmy, które wierzą w sukces ciężarowej Tesli i zamierzają na tym zarobić. Na tym jednak cała historia się nie kończy. Co bowiem jest tutaj najciekawsze, to branża do której Tesla ma być skierowana, a także powód wyboru właśnie tego pojazdu.

P. van der Velden Lease chce szukać klientów w branży budowlanej. W tym celu Tesla Semi zostanie połączona z naczepą-betoniarką, wyposażoną w elektryczny napęd dla zabudowy. Taki zestaw może sprawdzić się na budowach w ścisłych centrach, gdzie w ogóle nie będzie musiał zjeżdżać z utwardzonych dróg. Co więcej, P. van der Velden Lease ma już w swojej ofercie odpowiednią naczepę, więc teraz tylko czeka na dostawę ciągnika.

Dlaczego natomiast wybrano właśnie Teslę? Tutaj powody mają być dwa – zapowiedź bardzo dużego zasięgu oraz stosunkowo niska cena. O dziwo Tesla Semi ma być wyraźnie tańsza od elektrycznych ciągników budowanych w Europie. W tej sytuacji leasingodawca postanowił więc zaryzykować i zamówić pojazd, który dopiero pod koniec bieżącego roku trafi do oficjalnej produkcji.

Pozostaje tylko pytanie, czy taki budowlany zestaw Teslą będzie miał jakikolwiek sens. Może się bowiem okazać, że masa własna elektrycznego ciągnika pobije wszelkie rekordy. Jeśli faktycznie ma on przejechać na jednym ładowaniu około 800 kilometrów, same baterie mogą ważyć około 10 ton. Szerzej było to już wyjaśniane w tym artykule.

Nad tekstem widzicie mój fotomontaż.