Ten transport okazał się sprawą dla ITD, skarbówki i policji – w chłodni wieziono paliwo

Rutynowa kontrola lubuskiego ITD, przeprowadzona w minioną środę, zakończyła się wykryciem wyjątkowo nielegalnego transportu. Trafiono bowiem na chłodniczą naczepę, w której przewożone było paliwo. Towar ten nie został zgłoszony w systemie SENT, a list przewozowy wskazywał na zupełnie inny ładunek.

Co więcej, i na tym sprawa się nie skończyła. Pojazd nie spełniał bowiem wymagań ADR, o dwie tony przekroczono ładowność, kierowca złamał normy czasu pracy, a sama naczepa nie miała ważnych badań technicznych. By więc obsłużyć te wszystkie wykroczenia, ITD musiało wezwać na miejsce także policję oraz funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej.

Komunikat WITD w Gorzowie Wielkopolskim

Inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali w środę (27 listopada) ciężarówkę, która poruszała się drogą krajową nr 92. Kontrolę przeprowadzono w Wilkowie (powiat świebodziński).

Z okazanych przez kierowcę dokumentów wynikało, że jedzie on z Danii do Polski z ładunkiem mięsa. Pojazd został zważony. Okazało się, że jest przeładowany o 2100 kg. Wraz z ładunkiem ważył 42,1 tony. Kierowca nie okazał podczas kontroli wymaganego zezwolenia na przejazd pojazdu nienormatywnego.

Okazało się również, że 31 sierpnia 2019 r. upłynął termin okresowego badania technicznego naczepy, potwierdzającego jej zdatność do ruchu drogowego.

Ponadto z zapisów tachografu wynikało, że wcześniej pojazd był prowadzony bez karty kierowcy. Kierowca przekroczył również czas jazdy bez przerwy o 30 minut.

Wydawałoby się, że to już wszystko, ale okazało się, że w pojeździe zamiast mięsa były przewożone duże pojemniki DPPL wypełnione paliwem.

Kierowca nie posiadał numeru SENT potwierdzającego zgłoszenie przewozu do systemu PUESC (Platformy Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych), a przewóz wykonywany był bez przestrzegania przepisów dotyczących przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR).  

Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) i Policji.

Pojazd został zatrzymany przez funkcjonariuszy KAS. Kierowcę ukarano mandatami karnymi. Wysoka kara czeka również przewoźnika, który wykonywał ten przewóz.