Ten przewoźnik kontenerów ma już cztery ciągniki siodłowe z silnikami elektrycznymi

Pół roku temu niemiecka firma Contargo zasłynęła z odbioru dwóch pierwszych DAF-ów CF Electric wyeksportowanych poza Holandię (powyżej). Elektryczne ciągniki siodłowe zamówiono, by obsługiwały one terminale kontenerowe przy północnej części rzeki Ren. I najwyraźniej był to dobry pomysł, jako że właśnie odebrano dwa kolejne „elektryki”.

Tym razem, dla odmiany, Contargo zdecydowało się na ciągniki szwajcarskiej marki E-Force. Powstały one na bazie Iveco Stralis, lecz dokonano w nich całkowitej zmiany układów napędowych. Auta mają więc wyłącznie silniki elektryczne oraz połączone z nimi baterie, liczące po 350 kWh pojemności.

W porównaniu z DAF-ami, Stralisy zmodyfikowane przez E-Force będą nieco bardziej praktyczne. Zamiast 100, mamy tutaj „aż” 250 kilometrów zasięgu. Wyższa jest nawet prędkość maksymalna, wynosząc 87, a nie 85 km/h. Jeśli zaś chodzi o ładowanie, to ma ono trwać od jednej do ośmiu godzin, w zależności od typu ładowarki.