Tankowanie ciężarówki po 4 euro – koszmar, który trudno było sobie wyobrazić

Tankowanie ciężarówki po 4 euro nie śniło się w najgorszych koszmarach. Przez całe dekady ceny były co najmniej kilkukrotnie niższe i nikt nawet nie myślał, że może być aż tak drogo. Od kiedy jednak trwa wojna na Ukrainie, państwa Unii Europejskiej odcinają się od rosyjskiego gazu ziemnego, a dostawy z Rosji chce się zastąpić LNG importowanym z innych kontynentów, ten koszmar zaczął stawać się faktem…

Powyższe zdjęcie zostało wykonane w dniu wczorajszym, przez Czytelnika Marcina, na jednej z niemieckich stacji LNG. Dystrybutor wskazuje tutaj cenę 3,949 euro za 1 kilogram LNG, a więc w przeliczeniu blisko 19 złotych! Dla niezorientowanych zaś dodam, że 1 kilogram LNG zapewnia w gazowej ciężarówce porównywalny zasięg jak 1 litr oleju napędowego w ciężarówce z dielsem. Można to więc porównywać z cenami na szyldach konwencjonalnych stacji paliw.

Jeszcze nie tak dawno temu, dwa lub trzy lata temu, 1 kilogram LNG potrafił być o nawet jedną trzecią tańszy od 1 litra oleju napędowego. W wybranych krajach, zwłaszcza na południu Europy, mogło być jeszcze taniej. Nic więc dziwnego, że wiele firm zdecydowało się na gazowe ciężarówki. Jak to natomiast możliwe, że obecnie LNG może być w Niemczech nawet dwukrotnie droższe od oleju napędowego? Bardzo wymowne wytłumaczenie można znaleźć pod tym linkiem: Niedobór LNG w Niemczech – dwie stacje musiały wstrzymać swoją sprzedaż