Takie ciężarówki odbiera teraz Waberer’s – dzienna kabina, chłodnia i trzy osie

O firmie Waberer’s mówiono ostatnio głównie w kwestii ograniczania floty. Ledwie w kwietniu pisałem artykuł zatytułowany: Rok temu mieli 4,5 tys. zestawów, teraz jeździ tylko 2,9 tysiąca. Wszystko jest zaś efektem zarówno „koronakryzysu”, jak i ogólnych, już kilkuletnich problemów finansowych w firmie.

Nie znaczy to jednak, że firma całkowicie wstrzymała jakiekolwiek inwestycje. Nowe ciężarówki są zamawiane, choć nie są to już takie zamówienia jak kiedyś. Firma mocno stawia teraz na transport krajowy, w tym na branżę dystrybucyjną. W czasie pandemii jej krajowa spółka WSZL zdobyła wiele nowych zleceń, dotyczących zwłaszcza dostaw do sklepów lub szpitali. Nowy sprzęt jest więc konieczny, by takie zlecenia obsługiwać.

Waberer’s-Szemery Logisztika, w skrócie właśnie WSZL, odebrało w ostatnich dniach pięć nowych ciężarówek marki Renault Trucks. To pojazdy z Gamy D Wide, a więc wywodzące się z popularnego model Premium Distribution. WSZL skonfigurowało je jako trzyosiowe podwozia 6×2 z dziennymi kabinami, zabudowami chłodniczymi oraz windami. Mają one pracować właśnie w branży dystrybucyjnej, na terenie Węgier.

A tymczasem zamówienia ciężarówek na „międzynarodówkę” nadal czekają na lepsze czasy. Najpierw firma musi wyjść z finansowego dołka, tylko pogłębionego przez pandemię koronawirusa. W transporcie międzynarodowym firma szykuje też zupełnie nową strategię, chcąc obsługiwać głównie stałych zleceniodawców, na stałych trasach. Coś takiego ma być bardziej opłacalne niż rozrzucenie floty po całej Europie.