Tag: tachograf

Sposoby rejestracji aktywności kierowcy za pomocą tachografów cyfrowych były wielokrotnie przedmiotem rozważań Komisji Europejskiej.

Analiza zapisów czasu jazdy kierowcy oraz odpoczynków wykazała, że zagraniczny kierowca samodzielnie dokonywał zapisów aktywności.

Czytelni Michał, jeżdżący po Europie swoim samochodem dostawczym, był wczoraj kontrolowany m.in. pod kątem Loi Macron.

Przyzwyczailiśmy się, że tureccy kierowcy ciężarówek przejeżdżają do nas budżetowymi ciągnikami i nie kryją przekraczania czasu pracy.

Mowa o programie TachoScan Control, przygotowanym przez programistów z polskiej firmy Inelo i stosowanym w niemal całej Europie.

Łączna kwota mandatów nałożonych na kierowców sięgnęła 44 tys. złotych, a do tego doszły postępowania dla firm warte niemal 100 tys.

56 tachografów, 10 akumulatorów, 10 kół, wypompowane paliwo oraz wybite szyby - oto bilans wizyty złodziei na terenie dwóch firm.

Nieczęsto spotyka się w Polsce ciężarówkę z "firaną" na włoskich tablicach rejestracyjnych, a właśnie taki pojazd zatrzymano ostatnio na A1.

Mieszkający w Niemczech Rosjanin pożyczył kartę od szwagra, który przebywał na terenie Rosji. Ujawnienie wykroczeń nie było więc trudne.

Praktycznie każdy układ pojazdu był wyeksploatowany lub uszkodzony. Mnóstwo było wycieków, zaś opony nie nadawały się użycia.

Ów dokument jest oficjalnym listem władz Francji, proszącym wszystkie służby kontrolne o jednoznaczne interpretowanie przepisów.

Wobec kierowcy DAF-a skierowano do sądu wniosek o ukaranie. Mandaty, które powinien otrzymać, opiewałyby na kwotę 4 600 zł.

W norweskich mediach pojawiła się kolejna historia, która ma odstraszać firmy transportowe od kombinowania z wyłącznikami tachografów.

Niemiecka autostrada A3, przez którą biegnie tranzyt między innymi z Zachodu na Bałkany, to jeden z najważniejszych szlaków komunikacyjnych.

Korzystając z oświetlenia białego lub czerwonego kierowca zezwalał na normalną pracę tachografu, zaś przy zielonym go po prostu odłączał.

Dwóch kierowców udawało więc, że prowadzą samochód w pojedynkę, po każdej przesiadce wyjmując swoje karty z cyfrowego tachografu.

Stety lub niestety, suma kar pieniężnych nałożonych podczas jednej polskiej kontroli drogowej nie może przekroczyć kwoty 10 000 zł.

Skarga na łamanie konstytucji wpłynęła do FMSCA, czyli amerykańskiej komisji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Po zsumowaniu czasu jazdy zarejestrowanego na obu kartach kierowcy ustalono, że czas jazdy dziennej kierowcy wyniósł około 17 godzin.

O ile nikt nie pomylił się z obliczeniami, kierowca ten musiał kierować po średnio 17 godzin dziennie, dzień w dzień, bez żadnych dni wolnych.

Wymontowanie tachografów z tylu ciężarówek musiało być operacją zakrojoną na szeroką skalę. Szkody szacuje się na 35 tys. euro.

Prawdopodobieństwo pojawienia się kolejnych kar jest teraz niewielkie, choć z drugiej strony nadal nie będzie to sprawa zupełnie pewna.

W jego tachografie zamontowany był wyrafinowany wyłącznik, uruchamiany poprzez dwukrotne wciśnięcie gazu, a następnie hamulca.

Organizacja TLN skonsultowała cały ten temat z Francuzami, otrzymując konkretną informację na temat wymaganych przez nich zachowań.

Śmiało można uznać, że pomimo upływu lat praca, a przede wszystkim jazda ponad miarę nie przestaje być na polskich drogach normą.

Jak pokazuje ten przykład, kult pracy ma się w Polsce bardzo dobrze. Biało-czerwony DAF dojechał z Włoch do Polski w jakieś 28 godzin.