Tag: Niemcy

Ciągnik siodłowy został pozbawiony wszystkich kół, stojąc na drewnianych klockach. Wszystko wydarzyło się na terenie strefy ekonomicznej.

Zamiast na łuku skręcić, DAF pojechał prosto, zgarniając przy okazji wspomnianego "dostawczaka" i wbijając go w przydrożne drzewo.

Dobre kilkadziesiąt metrów barierek zostało dociśnięte do ziemi przez Stralisa mogącego zawierać w naczepie akrylan butylu.

Oto już drugi w ostatnich dniach przykład polskiej, specjalistycznej zabudowy, która została zamówiona przez klienta działającego w Niemczech.

Jako szybką lekturę na początek dnia chciałbym opublikować transportową rozmowę, przekazaną mi przez zaprzyjaźnionego przewoźnika.

Przewoźnicy chcą manifestować przeciwko francuskiej płacy minimalnej dla zagranicznych kierowców i opieszałości Komisji Europejskiej.

Tak jak Renault Magnum nie było samochodem często modyfikowanym, tak Renault Gamy T High Sleeper tuninguje się nader często.

Niemiecka policja opublikowała zdjęcia pokazujące w użyciu samojezdne urządzenie "blade lifter", utrzymujące łopatę wirnika w górze.

Miejsce "maut killerów" zajmują ostatnio ciężarówki 18-tonowe z jednoosiowymi przyczepami. A gdyby tak zupełnie zrezygnować z przyczepy?

Cel imigrantów jest tylko jeden, mianowicie włamać się do ciężarówki i wraz z nią przepłynąć promem do brytyjskiego portu w Immingham.

Sprawdzano m.in. trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów, dokumentację dotyczącą ładunków i spełnianie norm czasu pracy.

Bułgar postanowił zrobić pauzę na poboczu autostrady A6. Pech chciał, że w pewnym momencie nadjechał Czech, który akurat zasnął.

O ile nikt nie pomylił się z obliczeniami, kierowca ten musiał kierować po średnio 17 godzin dziennie, dzień w dzień, bez żadnych dni wolnych.

Czarna ciężarówka rodem z Polski przewoziła na naczepie podłużne elementy wykonane ze stali, a także ważący aż 15 ton, potężny cylinder.

L.I.T. Speditions to bardzo duża, niemiecka firma transportowa, która postawiła w swojej działalności na sprzęt polskiej firmy Gniotpol.

Niemieccy policjanci po prostu zamknęli drogę, przyglądając się wszystkim pojazdom i wybierając te, która zostaną dokładnie sprawdzone.

Można poczuć się jak mieszkaniec bogatego kraju, oferującego atrakcyjne stawki transportowe oraz szansę rozwoju na krajowym rynku.

Niemiec zatrzymali ciężarówkę, której przyczepa jechała w naprawdę solidnym pochyleniu, tak, że błotnik dosłownie dotykał ziemi.

Dwa rzucone z wiaduktu kamienie dopadły polską ciężarówkę w okolicach Recklinghause, z czego jeden trafił w okolice głowy kierowcy.

Grupa złodziei musiała dysponować dużym autem dostawczym lub nawet ciężarówką. Tymczasem straty liczone są w tysiącach euro.

W praktyce oznaczałoby to więc wprowadzenie opłat na aż 55 tys. kilometrów dróg rozmaitych kategorii. Dzisiaj jest ich "tylko" 15 tysięcy.

Drewno wbiło się w kabinę, zmiażdżyło ją i oderwało od podwozia. Tymczasem podwozie zostało dopchnięte aż do tylnego wózka naczepy.

Łącznie w Niemczech jest już 56 firm transportowych, którzy wykorzystują łącznie 145 zestawów o długości dokładnie 25,25 metra.

Wymontowanie tachografów z tylu ciężarówek musiało być operacją zakrojoną na szeroką skalę. Szkody szacuje się na 35 tys. euro.

Zarzuty Niemców wobec przepisów francuskich są niemalże takie same, jak swego czasu zarzuty innych krajów wobec niemieckiego MiLoGu.

Definicje najważniejszych zjawisk zostaną lepiej dopasowane do tego, co obserwujemy w branży. Nie zabraknie także kwestii socjalnych.