Tag: Mascott

Nie było ubezpieczenia, przeglądu, dowodu rejestracyjnego oraz prawo jazdy. Za to były wycieki oraz spore przeładowanie.

Nowy Master oraz 12-letni Mascott ustawione obok siebie to świetna okazja, by zobaczyć dwa zupełnie różne podejścia do tematu.

Z samochodu lały się płyny, kierowca nie miał uprawnień, a dowód rejestracyjny zatrzymano rok temu.

Do kontroli zatrzymano sześć samochodów. Wszystkie były znacznie przeładowane, w tym cztery ważyły około 6 ton.

Funkcjonariusze WITD Gdańsk znaleźli pewien sposób na utrudnienie pracy nieuczciwym przedsiębiorcom.

Pamiętacie Renault Mascott z gigantyczną kabiną sypialną, wystawione na sprzedaż w 2014 roku? Nadal istnieje.

W przeciwieństwie do wersji z przednim napędem. Master RWD jest nieczęstym widokiem. Czego więc można się po nim spodziewać?

Jakby tego było mało, pierwszych z tych pojazdów był przeładowany, natomiast w drugim brakowało na przykład kierunkowskazów.

Na przednim zderzaku widać inny numer rejestracyjny, niż pod tylną windą. Wyjaśniło się więc, czy taki zestaw zarejestrujemy w Polsce.

Według dokumentów ładowność czeskiego pojazdu wynosiła 420 kilogramów. Tymczasem ziemniaków było w ładowni około 6 ton.

Pomysł wydaje się słuszny i mógłby wiele zmienić na lepsze, ale niestety nie wiadomo, czy rząd w ogóle się czymś takim zainteresuje.

Inspekcyjny Master trafił na podwozie swojej potencjalnej zdobyczy. Od razu rodzi się więc pytanie, czy wszystkie masy się zgadzały?

Oto prawdziwa klasyka gatunku - Renault Mascott przeładowane tak bardzo, że nawet przednia część podwozia została dociśnięta do ziemi.

Choć Inspekcja Transportu Drogowego bardzo wyraźnie o coś takiego prosi, kary za przeładowanie wyższe niż 500 złotych raczej się nie pojawią.

Choć w transporcie międzynarodowym Polska jest potęgą, branża przewozów krajowych wydaje się odporna na wszelkie pozytywne zmiany.

Pokazywałem ten samochód już dwukrotnie i za każdym razem miał on na plecach o niemal 6 ton za dużo. A mimo to auto nadal jeździ.

Bus na bliźniakach to samochód, który nie przemknie się niezauważony obok żadnego patrolu ITD. Wpadły przez to co najmniej 2 osoby.

Mascott oczywiście był przystosowany do pracy z dużymi ładunkami, lecz DMC nawet najcięższego wariantu sięgało tylko 6,5 tony.

Tylko od początku roku, czyli przez cztery miesiące, krakowscy funkcjonariuszy zatrzymali do kontroli 472 przeładowane samochody.

Zdjęcie wyprostowanych resorów z sześcioma piórami robi wrażenie, tymczasem wysokość mandatu należy określić po prostu śmieszną.

Nie mogłem powstrzymać się przed zaprezentowaniem kolejnego odcinka drogowej patologii w postaci 6,5-tonowca o masie 8,3 tony.

W trakcie kontroli wątpliwość kontrolujących, wzbudziła bardzo duża ilość przewożonego ładunku w postaci drewna kominkowego.

Renault Mascott miało 6-tonowe DMC, urządzenie viaBOX i nie było przeładowane. Problemem był jednak ładunek, który okazał się nielegalny.

Nawet legendarne Renault Mascott nie nadaje się do wożenia tak ciężkich ładunków, z fabryki wyjeżdżając z DMC maksymalnie 6,5-tonowym.

Nietypowy ciągnik siodłowy wyposażono w kabinę sypialną z aneksem kuchennym. Pojazd służył do wożenia koni wyścigowych.

Renault Messenger, poprzednik Mascotta, to naprawdę porządne żelazo, które nie klęka nawet jeśli waży razem z ładunkiem 8 ton.