Tag: Katowice

Od razu przypomina się piosenka "busik pełen Polaków", która siedem lat temu wywołała skandal w kontaktach między Polską a Holandią.

Mandat dla przewoźnika dla odmiany nie był zbyt imponujący i obliczono go na 10 tys. złotych. Tymczasem kierowca nie przyjął swojej kary.

Co powstanie z połączenia Iveco Eurocargo i MAN-a L2000? Odpowiedź czeka w super krótkim komunikacie WITD w Katowicach.

Kierowca cysterny spędził za kółkiem niecałe 32 godziny, zaś jego najdłuższe odpoczynki wyniosły 6,5 godziny i niecałe 5 godzin.

Samochody dostawcze z ciężarowymi ładunki to problem znany także na Zachodzie. Przykładem może być tutaj francuskie Iveco Daily.

Powiedz drogi kierowco, czy też właścicielu firmy - co byś powiedział, gdyby przed Twoją ciężarówką nagle wyrósł taki widok?

Nie dość, że pan "przewoźnik" wykorzystuje taniego i prostego Eurostara, to jeszcze ciągnął nim naczepę, na której sporo zaoszczędził.

Co bardzo ciekawe, mandat dostali tutaj nie tylko kierowca oraz przewoźnik, ale też wszczęto postępowanie przeciwko załadowcy.

Są szanse na unormowanie sytuacji na autostradzie A4, której przejechanie na odcinku Katowice-Kraków to często prawdziwy problem.

Z okazanych dokumentów wynikało, że kierowca wykonywał przewóz tranzytowy przez terytorium Polski. Nie była to jednak prawda.

Żeby było ciekawiej, przed przyniesieniem karty inspektorowi kierowca ciężarówki pociął ją na części i dopiero wtedy okazał do kontroli.

Volvo FH16 z przyczepą do przewozu drewna mierzyło niemalże 20 metrów długości, ważyło 53 tony, na wysokość miało 418 centymetrów.

Dopuszczalna masa całkowita wynosiła tutaj 7 490 kg, podczas gdy przy kontroli sam nacisk na oś napędową przekroczył 8,5 tony.

Kierowca powiedział inspektorom, że zjeżdżając z popularnego Annabergu można się dobrze rozpędzić a jemu się zawsze spieszy.

W obu zbiornikach znajdowało się około 900 litrów oleju napędowego, więc potrzebna była bardzo szybka interwencja strażaków.

Podczas kontroli drogowej kierowca miał okazać wszelkie obowiązkowe dokumenty.

Tarcze hamulcowe na jednej z trzech osi naczepy były popękane natomiast na kolejnej osi w ogóle nie było tarczy hamulcowej.

Kto by się spodziewał - naczepy, w których brakuje hamulców, okazują się niestety nie być na naszych drogach niczym szczególnym.

Bohaterowie na dziś to Mercedes Actros, MAN TGA oraz Iveco Daily. Każdy z tych pojazdów interesująco zaprezentował się komunikatach.

ITD opublikowało na swoich stronach kilka komunikatów o bardzo nietypowych zachowaniach kierowców ciężarówek.

Komunikat opowiada o nietypowym aucie, mianowicie, 7,2-tonowym Hyundaiu HD72, a także 70-letnim kierowcy bez uprawnień.

Kierowca-przewoźnik miał tylko ukraińskie prawo jazdy, gdyż polskie mu zabrano. Ponadto świadectwo kwalifikacji było nieważne od 10 lat.

Zdjęcia robione przez funkcjonariuszy ITD są niczym czekoladki Merci - czasami mówią więcej niż tysiąc słów. I tak też było z tym Iveco.