Tag: kabotaż

Komisja Europejska ma rozstrzygnąć spór w sprawie kabotażu wykonywanego przez konkretną firmę transportową.

Czeska ciężarówka przewoziła ładunek odpadów w polskim ruchu krajowym, choć nie miała licencji na zagraniczne przewozy.

Zagraniczne ciężarówki zaczęły wykonywać kabotaż, będąc skuszonym wysokimi stawkami. Są przy tym także bardzo symboliczne obrazki.

Szwedzi podjęli decyzję, by dalej zaostrzyć kabotażowe zasady. Tamtejsza kara ma wzrosnąć do najwyższego poziomu w całej UE.

Tymczasowe przepisy weszły w życie już dzisiaj, a ich zniesienie zaplanowano na 30 kwietnia 2022 roku. Na kabotaż przyznano po 2 tygodnie.

Jak podało dzisiaj rano „BBC”, brytyjski rząd chciałby wprowadzić taką zmianę od grudnia, na okres maksymalnie sześciu miesięcy.

Apel wykonała grupa niderlandzkich firm transportowych, w tym takich gigantów jak Ewals Cargo Care lub Schavemaker.

Wynajmowanie ciężarówek na lokalnych tablicach, by wykonywać nimi kabotaż, to zjawisko znane już ze Skandynawii.

Od 22 lutego 2022 roku kierowcę wykonującego przewóz kabotażowy uznawać się będzie za pracownika delegowanego.

Kara za powyższe wykroczenie wyniosła 40 tys. koron szwedzkich, a więc w przeliczeniu około 17 tys. złotych.

Regularnie organizuje się w tym zakresie akcje, a następnie publikowane są bardzo dokładne, miesięczne podsumowania.

Władze Niemiec szykują niemałe zmiany w systemie opłat drogowych. Będzie taniej, ale też zwiększy się prawny nadzór.

Niemieccy inspektorzy będą mogli sprawdzać zapisy z systemu opłat drogowych, weryfikując tym samym legalność kabotażu.

Niemiecka firma transportowa wpłaciła pełne 516 tys. koron już w pierwszym dniu przypadającym po kontroli.

Funkcjonariusze przyjeżdżali na parkingi o poranku, ustawiali się przy wyjazdach i sprawdzali wszystkie ruszające ciężarówki.

Wynajmowanie ciężarówek na szwedzkich tablicach ma odwracać uwagę policji. W tym przypadku się nie udało.

Po zatrzymaniu pod zarzutem nielegalnego kabotażu, łotewski przewoźnik postanowił przeprowadzić protest.

Przecież to Belgowie jeszcze niedawno najgłośniej krzyczeli, że kabotaże oraz przerzuty powinny być zabronione.

Ciągnik siodłowy miał na sobie szwedzkie rejestracje, ale w rzeczywistości wynajęto go zagranicznej firmie.

Polska inspekcja ma bardzo restrykcyjny sposób traktowania kabotażu po wjeździe do kraju bez żadnego ładunku.

W latach 2018, 2019 oraz 2020 firma wielokrotnie łamała przepisy dotyczące kabotażu oraz czasu pracy kierowców.

Duńska policja przeprowadziła swoje działania w okolicach miast Horsens, Fredericia, Taulov, Padborg oraz Sønderborg.

Hobbystycznie wyglądający pojazd okazał się wykonywać normalną pracę. Regularnie przeciągał naczepy po Szwecji.

Spośród 284 ciężarówek, 54 okazały się wykonywać przewóz kabotażowy. A z nich 24 okazały się robić to w sposób nielegalny.

Jedna z głównych zasad będzie taka, by zgłaszać każdy kabotażowy przejazd do duńskiego urzędu. To ułatwi kontrole.

Niemcy dotrzymali zapowiedzi. Niecały miesiąc po poprzedniej wielkiej akcji, zorganizowano kolejne kontrole kabotażu.