Co dalej z tachografami dla „busów”, płacami minimalnymi dla kierowców i większą kontrolą nad firmami?

Pojawiły się nowe doniesienia w sprawie Pakietu Mobilności. Zestaw unijnych przepisów dla branży transportowej po raz kolejny może ulec zmianie, przy okazji odnotowując kolejne opóźnienie. Wszystko dlatego, że Komisja Europejska ma kilka uwag, nie chcąc zgodzić się na wersję przegłosowaną już przez Parlament Europejski.

Pełną analizę proponowanych zmian opisała firma Inelo, w publikacji dostępnej pod tym linkiem. Najważniejsze zawarte w niej uwagi wymienię zaś poniżej, w formie krótkich punktów.

1. Komisja Europejska zgodziła się na stosowanie płacy minimalnej w transportach, w których ani załadunek, ani rozładunek nie odbywają się w kraju zarejestrowania ciężarówki. Zwróciła jednak uwagę na konieczność uproszczenia systemów przesyłania na ten temat danych. Zatwierdzone przez Parlament Europejski rozwiązania mogą bowiem stanowić nadmierne obciążenie administracyjne dla przewoźników. Mogą też utrudnić wprowadzenie nowych przepisów we wszystkich krajach Europy.

2. Komisja Europejska zgodziła się na wydłużenie zakresu kontroli czasu pracy do 56 dni. Opowiedziała się jednak za uelastycznieniem zasad odbioru odpoczynków tygodniowych w ciężarówkach. Nie popiera za to pomysłu wydłużenia dziennego czasu jazdy o dodatkowe 2 godziny, w dni poprzedzające zjazd na bazę lub do domu kierowcy. Zamiast tego proponuje tylko dodatkową godzinę, argumentując to kwestią bezpieczeństwa.

3. Komisja Europejska zgodziła się na wprowadzenie tachografów do pojazdów o DMC między 2,4 a 3,5 tony, wykonujących transport międzynarodowy. Zaapelowała jednak, by nowe przepisy objęły wyłącznie transport zarobkowy, a nie na potrzeby własne. Proponuje też, by wprowadzić okres przejściowy, pozwalający przedsiębiorcom dopasować się do nowych wymagań. Innymi słowy, nawet jeśli Pakiet Mobilności wejdzie już w życie, tachografy miałyby być wymagane z pewnym opóźnieniem.

4. Komisja Europejska krytycznie wypowiedziała się na temat pewnych planów zwiększenia kontroli nad przewoźnikami. Takie propozycje jak na przykład elektroniczne rejestry umów o pracę z ostatnich sześciu miesięcy, uważane są za nadmierne obciążenie oraz naruszenie prywatności danych.

5. Komisja Europejska jest również krytyczna w sprawie nowych wymagań dla przewoźników. Kontrowersje wzbudził na przykład zapis, by licencje wspólnotowe wydawać tylko na pojazdy z tachografami najnowszej generacji.

Co więc będzie w tym temacie dalej? Tak naprawdę nie wiadomo. Unijnym władzom na pewno zależy na wdrożeniu Pakietu Mobilności jak najszybciej, gdyż prace nad nim ciągną się już od dwóch lat. Z drugiej strony, lista uwag zgłoszonych przez Komisję Europejską jest naprawdę spora.

Ostateczną decyzję ma podjąć Rada UE, czyli organ złożony z ministrów wszystkich państw członkowskich. Będzie on mógł zaakceptować dotychczasową treść Pakietu Mobilności lub też wsłuchać się w uwagi Komisji Europejskiej, proponując korektę dokumentu.