Ta sama ciężarówka z już drugim wyłącznikiem tachografu – chciał zaoszczędzić, a ma ciągłe problemy

wylacznik_tacho_drugi_raz_01

Turecka firma transportowa, do której należy ten Mercedes Axor, postanowiła zwiększyć swoje zyski dzięki wyłącznikowi tachografu.. Zamiast tego narobiła sobie jednak cyklicznych problemów, które zaczęły się pół roku temu. Wówczas polskie ITD zatrzymało dokładnie tego samego Axora, znajdując w nim właśnie wyłącznik. Następnie ten sam pojazd został zatrzymany w Norwegii, gdzie również wykryto problemy z tachografem, a wczoraj doszło do tego jeszcze jedno zatrzymanie w Polsce. Jak podaje poniższy komunikat WITD Szczecin, również i w tym przypadku znaleziono wyłącznik…

W dniu 20 kwietnia na drodze ekspresowej S3, inspektorzy transportu drogowego ze Szczecina zatrzymali do kontroli drogowej „starego” znajomego – przewoźnika z Turcji.

Jak się okazało kierowca wykonywał transport drogowy ze Szwecji do Turcji. Po analizie dokumentów, karty kierowcy oraz danych zapisanych w urządzeniu rejestrującym, inspektora zaniepokoiły liczne błędy. Dodać należy, że niespełna pół roku wcześniej podczas kontroli tego samego pojazdu, inspektorzy wykryli podłączone do tachografu niedozwolone urządzenie, wpływające na jego pracę. Tym razem kierowca okazał protokół z kontroli w Norwegii, przeprowadzonej miesiąc wcześniej, która również ujawniła manipulację w tachograf. Nie zbiło to jednak z tropu inspektora, który po oględzinach pojazdu, po raz kolejny podejrzewał podłączenie urządzenia wpływającego na pracę tachografu

W związku z powyższym udano się do serwisu tachografów w celu dalszej szczegółowej weryfikacji. Zdziwienie było nie małe, gdy okazało się, że w ciągu pół roku, trzykrotnie przewoźnik ten został przyłapany na manipulacji tachografu. Hattrick ten nie jest jednak powodem do dumy. I tym razem przedsiębiorstwo odpowie za takie praktyki. Pobrano kaucję w wysokości 6500 zł na poczet prowadzonego postępowania wyjaśniającego, natomiast kierowca ukarany został mandatami gotówkowymi na łączną kwotę 2300 zł. Do momentu doprowadzenia pojazdu do stanu z przed manipulacji, zakazano dalszej jazdy, dodatkowo kierowca za skrócenie dziennego czasu odpoczynku, został zobligowany do odebrania minimum 9 godzin odpoczynku.

Ten przykład w sposób bardzo jaskrawy pokazuje skalę problemu jaki powstał w związku z manipulacjami w pracę tachografu. Nawet bardzo wysokie sankcje za takie praktyki nie odstraszają przewoźników od manipulacji. Nie ma znaczenia bezpieczeństwo na drodze, liczy się tylko zysk. Szczytem nieodpowiedzialności w omawianym przypadku było podłączenie do sterowania ABS wyłącznika, który w momencie jego załączenia, blokował działanie systemu.

wylacznik_tacho_drugi_raz_02 wylacznik_tacho_drugi_raz_03