Szwajcarska policja regularnie informuje o zatrzymaniach ciężarówek z pozasłanianymi szybami. Ostatni taki przypadek zaprezentowano wczoraj, z udziałem kierowcy pochodzącego z Polski. A przy okazji szwajcarski portal ogólnoinformacyjny „20min.ch” opublikował całą galerię policyjnych zdjęć, pochodzących z ostatnich miesięcy.
We wszystkich ośmiu przypadkach Szwajcarzy zakazali dalszej jazdy, do momentu usunięcia elementów zasłaniających widoczność. Jak też podawałem w ubiegłym roku, w tym artykule, kary za tego typu wykroczenia wynoszą po kilkaset franków. Może to więc oznaczać co najmniej 800 złotych.
Zdjęcie z wczoraj możecie zobaczyć nad tekstem. Szwajcarzy szczególną uwagę zwrócili tam na maskotki, przymocowane bezpośrednio do przedniej szyby. Na innych zdjęciach znajdziemy zaś między innymi półki na deskę rozdzielczą, kuchenkę stojącą tuż za szybą, firanki zasłaniające lusterko rampowe, proporczyki, po trzy ekrany nawigacji satelitarnej, rząd pluszaków na całą szerokość pojazdu, a także po prostu ogromny bałagan, z artykułami spożywczymi i chemicznymi walającymi się po kabinie.
