Szwedzki magazyn Trailer podsumował zeszłoroczną sprzedaż samochodów ciężarowych na szwedzkim rynku. I tak okazało się, że najlepiej sprzedającą się marką zostało Volvo, które zdołało zgarnąć aż 44 % zamówień. Ciężarówki z Göteborga sprzedano w ilości 1 900 egzemplarzy, natomiast w porównaniu do roku 2012 Volvo odnotowało tylko 2,7-procentowy spadek. Dlaczego piszę „tylko”? Ponieważ cały szwedzki rynek aut ciężarowych skurczył się w 2013 roku o aż 11%. Świetny wynik Volvo tłumaczyć można przede wszystkim pojawieniem się w ofercie nowego modelu FH, jednej z najbardziej oczekiwanych nowości ostatnich lat. Właśnie dzięki tej maszynie Volvo zdołało wyprzedzić swojego najgroźniejszego konkurenta – Scanię, która zdobyła w 2013 roku 40,2 % rynku. Warto tutaj zaznaczyć, że rok wcześniej to właśnie Scania była najlepiej sprzedającą się marką, cieszącą się 42,7-procentowym udziałem w całej sprzedaży. Szwedzkie marki zdobyły więc na rodzimym rynku aż 84 % całej sprzedaży. Marne 16 % do podziału otrzymali producenci z innych krajów – Mercedes (8,2 %, 356 ciężarówek), MAN (5,4 %, 235 ciężarówek), a także DAF (1,8 %, 80 ciężarówek). Mniej niż 1 % zaskarbiło sobie Iveco, ze sprzedażą na poziomie 12 maszyn, natomiast Renault zupełnie nie było obecne na szwedzkim rynku.