Ciężarówki marki DAF to na szwedzkim rynku bardzo duża rzadkość. Zwykle jednego roku sprzedaje się po kilkadziesiąt egzemplarzy, gdyż znakomita większość przewoźników wybiera krajowe Scanie oraz Volva. Gdy już jednak jakiś DAF trafia na szwedzkie rejestracje, często jest to egzemplarz o naprawdę ciekawej konfiguracji.
Ten biało-czerwony ciągnik przekazano wczoraj firmie Tornfrakt z miejscowości Skogås pod Sztokholmem. Dotychczas przewoźnik ten nie korzystał z DAF-ów, skupiając się na wspomnianych już markach krajowych lub ewentualnie na Mercedesach. Gdy jednak na rynku pojawił się nowy model XG+, firma dała się skusić powiększonej kabinie, zamawiając u DAF-a egzemplarz w bogatej konfiguracji.
Co typowe dla skandynawskiego rynku, ciągnik otrzymał układ osi 6×2 z trzecią osią wleczoną, bliźniaczym ogumieniem i długim rozstawem osi (3400 milimetrów). Pod kabinę trafił 530-konny silnik, jako że niczego mocniejszego DAF nie oferuje, natomiast z listy opcjonalnego wyposażenia wybrano między innymi zestaw kamer zastępujących lusterka, rozbudowany system multimedialny, w pełni pneumatyczne zawieszenie i luksusowy wariant foteli.
Większość ciężarówek z firmy Tornfrakt wyróżnia się atrakcyjnym wyglądem, co doskonale pokazuje poniższe zdjęcie. DAF nie mógł więc żadnym wyjątkiem, już od dealera wyjeżdżając z dużym pakietem dodatków. To między innymi zderzak przedni oraz osłona międzyosiowa od tuningowej marki Solarguard Exclusive, a także pełna obudowa tylnego podestu, ozdobna tablica z przyłączami i bardzo atrakcyjne malowanie. Na dachu pojawiła się też tablica świetlna, specjalnie dopasowana kształtem do modelu XG+.
Przykładowe zdjęcie floty TornFrakt: