Szwedzi są doskonałym dowodem na to, że apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia – choć w ich kraju na porządku dziennym są 25,25-metrowe, 60-tonowe ciężarówki, już myśli się tam o wpuszczeniu na drogi jeszcze dłuższych i jeszcze cięższych maszyn. Można by stwierdzić, że jest to przejaw megalomani, lecz tak naprawdę Skandynawom chodzi przede wszystkim o korzyści dla środowiska naturalnego oraz obniżenie kosztów transportu.
Szwedzki miesięcznik „Trailer Magazine” poinformował, że podjęto już pierwsze oficjalne kroki na drodze do zalegalizowania większych ciężarówek. Będzie za nie odpowiedzialny Szwedzki Instytut Dróg oraz Transportu (VTI – Statens Veg och Transportforskningsinstitut), który do 2016 roku określi, jakie zmiany należałoby wprowadzić na drogach, aby użytkowanie większych ciężarówek było możliwe. Co ciekawe, oficjalnymi partnerami projektu zostały już Volvo Trucks oraz Scania.
Poniżej: Zestaw na bazie Scanii R730 wykorzystywany przez szwedzką kopalnię – 24.8 metra długości, 90 ton DMC, 63.8 tony ładowności