U toruńskiego, autoryzowanego dealera marki DAF pojawiła się ostatnio liczna delegacja z Inspekcji Transportu Drogowego. Funkcjonariusze przybyli na szkolenie z zakresu nowych systemów elektronicznych, wpisanych na listę obowiązkowego wyposażenia wszystkich nowo rejestrowanych ciężarówek w lipcu 2024 roku (w skrócie nazywane ADAS).
Inspektorom zaprezentowano między innymi działanie radarów, odpowiedzialnych za funkcję hamowania awaryjnego, a także za rozpoznawanie pieszych i przeszkód przy wykonywaniu manewrów. Dlaczego natomiast inspektorzy byli tym zainteresowani? Oczywiście nie chodziło tylko o zwykłą ciekawość, ale też o wiedzę przydatną przy prowadzeniu kontroli drogowych. Mówi o tym następujący cytat z inspekcyjnego komunikatu:
Duży nacisk położono na praktyczne aspekty związane z codzienną pracą inspektora – jak rozpoznać pojazd wyposażony w ADAS, na co zwracać uwagę podczas kontroli drogowej, jakie sygnały mogą świadczyć o wyłączeniu lub niesprawności systemu, a także jakie procedury należy podjąć w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości. Dzięki współpracy z serwisem DAF, uczestnicy mieli dostęp do pojazdów testowych i mogli obserwować działanie systemów w realnych warunkach, w tym z użyciem sprzętu diagnostycznego.
Pełną treść komunikatu zamieszczam poniżej, dołączam też zdjęcia opublikowane przez WITD Bydgoszcz. By natomiast temat był kompletny, należy się jeszcze odpowiedź na pewne pytanie: czy inspektorzy mogą ukarać przewoźnika lub kierowcę za niesprawny lub dezaktywowany system elektroniczny? W przypadku gdy system ten będzie niesprawny, co uda się stwierdzić na przykład po błędach w komputerze, kara wydaje się jak najbardziej możliwa. Zasada jest bowiem taka, że wszelkie fabryczne systemy pojazdu powinny być sprawne, a ewentualne odchylenia w tym zakresie można podciągnąć pod zły stan techniczny. Inaczej wygląda to w sytuacji, gdy system jest sprawny, ale kierowca po prostu go wyłączył. To nadal pozostaje rzeczą legalną i w Polsce jak na razie nie mówi się o zmianie w tym zakresie. Nie wspomina też o tym Bruksela. Jedynie Niemcy mocno przygotowują się do wprowadzenia kar za wyłączanie jednego z systemów, mianowicie automatycznego hamulca awaryjnego, w ramach przepisów o zasięgu krajowym (ubiegłoroczna zapowiedź tutaj).
Oryginalna treść komunikatu WITD Bydgoszcz:
Szkolenie miało charakter zarówno teoretyczny, jak i praktyczny, a jego głównym celem było zaznajomienie inspektorów z zasadami działania systemów ADAS montowanych we współczesnych pojazdach ciężarowych, w tym m.in. w nowoczesnych modelach DAF. Szkoleniowcy korzystając z zaplecza technologicznego autoryzowanego serwisu, omówili najważniejsze funkcje systemów bezpieczeństwa czynnego, takich jak autonomiczne hamowanie awaryjne, adaptacyjny tempomat, systemy ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu czy monitorowania odległości.
Duży nacisk położono na praktyczne aspekty związane z codzienną pracą inspektora – jak rozpoznać pojazd wyposażony w ADAS, na co zwracać uwagę podczas kontroli drogowej, jakie sygnały mogą świadczyć o wyłączeniu lub niesprawności systemu, a także jakie procedury należy podjąć w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości. Dzięki współpracy z serwisem DAF, uczestnicy mieli dostęp do pojazdów testowych i mogli obserwować działanie systemów w realnych warunkach, w tym z użyciem sprzętu diagnostycznego.
Szkolenie stworzyło również przestrzeń do wymiany doświadczeń pomiędzy inspektorami a praktykami serwisowymi. Rozmawiano o wyzwaniach związanych z kontrolą pojazdów wyposażonych w zaawansowaną elektronikę oraz o przyszłych kierunkach rozwoju systemów wspomagających kierowcę, które wkrótce staną się obowiązkowe dla wszystkich nowo rejestrowanych pojazdów użytkowych w Unii Europejskiej.
Spotkanie w Toruniu pokazało, jak ważne jest łączenie wiedzy teoretycznej z praktyką serwisową, szczególnie w kontekście szybko postępującej technologizacji transportu drogowego. Szkolenie zakończyło się pozytywnymi opiniami uczestników, którzy podkreślali jego dużą wartość merytoryczną oraz wysoki poziom przygotowania trenerów.