Szef zapłaci za każdy mandat z fotoradaru, a 3,8 tys. kilometrów dróg typu 2+1 usprawni jazdę po kraju?

drogi_2+1_polska_ciezarowki

Szczerze mówiąc to zamiast rozpisywać się z rana na temat 34-metrowej ciężarówki z Finlandii (TUTAJ), poniedziałek 16 marca 2015 roku powinienem był rozpocząć od małego przeglądu polskiej prasy. Oto bowiem dzienniki „Metro” oraz „Rzeczpospolita” opublikowały wyjątkowo interesujące informacje, które będą mogły mieć spory wpływ zarówno na życie przewoźników, jak i kierowców.

1. Mandaty z fotoradarów

Jak podaje „Metro” obecny system nakładania mandatów z fotoradarów jest kompletnie nieefektywny, generuje ogromne opóźnienia, a jednocześnie sprzyja unikaniu odpowiedzialności. Dlatego też posłowie PO przygotowali projekt zmian w przepisach, który ma całą sprawę maksymalnie uprościć i tym samym też usprawnić. Projekt ten przewiduje nakładanie mandatów z fotoradarów za każdym razem po prostu na właściciela pojazdu, przy jednoczesnym zrezygnowaniu tutaj z obciążania kogokolwiek punktami karnymi. Co ważne, ma to dotyczyć także na przykład samochodów firmowych, w tym oczywiście też ciężarówek. Oczywiście rodzi się tutaj pytanie, czy częściowe zrezygnowanie z nakładania punktów karnych, aby móc w ten sposób efektywniej zbierać mandaty pieniężne to na pewno etycznie słuszna idea…

Opisany powyżej pomysł to jak na razie tylko projekt, który wkrótce omówi cały Sejm.

2. Drogi typu 2+1

„Rzeczpospolita” rozpisała się dzisiaj na temat dróg typu 2+1, które znamy m.in. ze Skandynawii. Takie trasy już wkrótce mają stać się normą także w Polsce, i to na całkiem szeroką skalę, gdyż podobno obecne plany budowy i przebudowy dróg przewidują aż 3,8 tys. takich tras. Będą to trakty, na których do dyspozycji dostaniemy jeden lub dwa pasy, naprzemiennie co około kilometr. Takie rozwiązanie ma pozwolić na bezpieczne wyprzedzanie, a jednocześnie nie powinno powodować szczególnych zatorów. Choć z tym ostatnim to nie byłbym akurat taki pewny, gdyż trasy typu 2+1 mają być niestety pozbawione poboczy.

Dlaczego tak? Drogi typu 2+1 mają być o nawet 30 proc. tańsze niż drogi ekspresowe typu 2+2. No i zawsze lepsze to niż 1+1, które opisywałem TUTAJ.

Zdjęcie – droga typu 2+1 w Szwecji (źródło: vti.se)