Powyższe nagranie powstało kilka dni temu, na bazie brytyjskiej firmy Thomas Crompton Demolition. Przedsiębiorstwo to posiada flotę 60 ciężarówek, łącznie wartych jakieś 6 milionów funtów (30 milionów złotych). Tymczasem widoczna na filmie koparka, już po zniszczeniu białego DAF-a, udawała się właśnie w kierunku miejsca ich postoju.
Łatwo sobie wyobrazić chwile grozy, które przeżywał wówczas właściciel firmy. Wszystko zaś dlatego, że jeden z jego pracowników, będący właśnie operatorem koparki, przestał radzić sobie z osobistymi problemami. Pachniał alkoholem, zaczął zachowywać się jak opętany, aż w końcu wpadł w furię i zaczął niszczyć stojącej wokół pojazdy.
Najpierw na cel wziął niemal nowego Range Rovera w bardzo bogatej wersji. Był to samochód właściciela firmy, wart 100 tys. funtów. Następnie zniszczył kabinę DAF-a XF95, stojącego obok z niskopodwoziową naczepą. I jak wspomniałem na wstępie, ruszył w kierunku kolejnych pojazdów, lecz zatrzymali go inni pracownicy firmy.
Szarpanina w kabinie koparki była tak poważna, że szaleniec doznał przy niej złamania dwóch żeber. Jak natomiast tłumaczył swoje zachowanie? 52-latek wspominał o problemach osobistych oraz o śmierci matki. Nie zmienia to jednak faktu, że został aresztowany, a prokuratura postawiła mu zarzut popełnienia przestępstwa.
