Sytuacja w Calais: trwają naloty policji, a sytuacja może ulegać zaostrzeniu

Powyżej: szyba polskiej ciężarówki po przejeździe przez Calais, w połowie marca bieżącego roku

Choć nie ma przy tym większego rozgłosu, sytuacja w Calais nadal daleka jest od stabilnej. Nie brakuje zarówno samych imigrantów, jak i ich starć ze służbami mundurowymi.

Lokalne władze próbują ograniczać osadnictwo nielegalnych imigrantów. Prowadzi się przy tym akcje wysiedlania oraz rozmontowywania obozów, a przykładem mogą być działania z wczorajszego poranka. Policja otoczyła wówczas kordonem plażę w okolicach w Gravelines, na wschód od Calais. Następnie żandarmi przez półtorej godziny przeczesywali okolicę, wyłapując nielegalnych mieszkańców i demontując ich namioty.

Akcje tego typu prowadzone są regularnie, nawet co dwa dni. Potrafią też przerodzić się w rozruchy, na co przykładem są zdarzenia z 22 kwietnia. W kierunku Francuzów poleciało wówczas szkło, kamienie i inne ciężkie przedmioty. Czterech funkcjonariuszy zostało rannych, w tym dwóch policjantów oraz dwóch żandarmów. Ucierpiał też jeden samochód, który został przez imigrantów podpalony. Było to auto dostawcze brytyjskiej organizacji humanitarnej, obecnej pod Calais by… pomagać imigrantom.