Systemy elektroniczne montowane do samochodów coraz bardziej zaskakują. Zrobimy więc teraz mały wyjątek i przyjrzymy się rozwiązaniu, które przygotowano dla samochodów osobowych.
Dla najnowszej generacji modelu Focus, Ford przygotował system, który rozpoznaje dziury w drodze i odpowiednio przygotowuje pracę zawieszenia. Ma to chronić konstrukcję pojazdu, a także czynić jazdę bardziej komfortową, ograniczając ilość gwałtownych wstrząsów.
Jak natomiast jest to możliwe? Ford opisał wszystko bardzo ogólnie, zapewne nie chcą ujawniać zbyt dużej ilości szczegółów. Oficjalna wersja jest więc następująca:
System rozpoznaje, kiedy koło wpada w wyrwę i dostosowuje pracę zawieszenia tak, aby amortyzować siłę uderzenia.
Dzięki temu, koła i opony nie przenoszą aż tak dużej siły uderzenia podczas przejazdu przez wyboje. Tylne zawieszenie może reagować nawet szybciej niż przednie. Otrzymuje sygnał z przedniego koła i ostrzega tylne, zanim wjadą do dziury. To wszystko dzieje się w ułamku sekundy.
Dodam, że opisywane rozwiązanie było testowane na specjalnym torze, należącym do ośrodka badawczego w Belgii. Przygotowano tam najgorsze typy dziur oraz wybojów, które spotykane są na drogach. Ponadto system wykrywania dziur trafił już do oficjalnej oferty Focusa, a więc wkrótce sprawdzi się w praktyce.
Zwróćcie też uwagę na fragment dotyczący tylnej osi. Ta ma przechwytywać informacje z przednich kół, z wyprzedzeniem przygotowując się na dziury lub wyboje. Można więc powiedzieć, że w samochodach ciężarowych i dostawczych – często mających bardzo długi rozstaw osi – system ten sprawdzałby się jeszcze lepiej.