System Fleetboard od Mercedesa będzie teraz działał nie tylko w ciągnikach, ale także i w naczepach

fleetboard_actros_zarzadzanie

Nadworny system telematyczny firmy Mercedes-Benz – Fleetboard – wzbogacił się o dodatkową funkcjonalność. Nazywa się ona Fleetboard Trailer Management i pozwala na śledzenie eksploatacji naczepy, dając tym samym wzgląd w parametry całego zestawu. A co konkretnie sprawdzimy sobie przy pomocy Fleeboard Trailer Management? Po pierwsze, program ten sklasyfikuje w firmowych komputerach wszelkie parametry naczep, w tym na przykład dane dotyczące ich nadwozi. Po drugie, kiedy podepniemy do danego ciągnika siodłowego naczepę, a oba te pojazdy będą objęte systemem Fleetboard, na firmowym komputerze od razu wyświetli się na ten temat informacja, wraz z na przykład numerem VIN podpiętej konstrukcji. Po trzecie zaś, jeśli będziemy używali naczepy chłodniczej, za pośrednictwem układu Fleetboard sprawdzimy zamknięcie drzwi, czy też dane z agregatu.

Co jednak ważne, aby korzystać ze wszystkich tych funkcji bez żadnych ograniczeń, trzeba posiadać naczepę marki Krone lub Schmitz Cargobull, wraz z fabryczną telematyką. Choć oczywiście Mercedes-Benz obiecuje, że będzie pracował nad szybkim dostosowaniem systemu także do naczep innych producentów. Jeśli natomiast chodzi o wspomniany układ rozpoznawania naczepy przez ciągnik to jest to funkcja tylko dla ciężarówek najnowszej generacji i bazuje ona – tutaj ciekawostka – na układzie hamulcowym. Po podpięciu naczepy, ten ostatni przekaże ciągnikowi elektroniczną informację ze specjalnym numerem, służącym właśnie rozpoznaniu pojazdu.