System EMA, który automatycznie skręci kierownicą, jeśli ciężarówce będzie groziło najechanie na tył

Prezentację działania systemu można zobaczyć powyżej.

System automatycznego hamowania przed przeszkodą to rzecz, która nie powinna dzisiaj już nikogo dziwić. Od drugiej połowy ubiegłego roku wyposażenie tego typu jest bowiem obowiązkowe na pokładzie każdej nowej ciężarówki. I choć system tego typu ma szansę uratować życie wielu kierowcom, na pewno będą sytuacje, w których samo hamowania nie pomoże. Dla przykładu, jeśli awaryjnie hamować zacznie samochód osobowy, zaś za nim tę samą akcję podejmie ciężarówka, łatwo przewidzieć kto zatrzyma się na krótszym odcinku. I właśnie w związku z tym na wrześniowych w targach w Hanowerze firmy Wabco oraz ZF zaprezentują nowy system o nazwie Evasive Maneuver Assist, w skrócie EMA.

Jeśli komputer rozpozna, że pomimo hamowania awaryjnego ciężarówka nie zdoła wyhamować przed przeszkodą, zaś kierowca sam nie zacznie w odpowiednim momencie skręcać, do akcji będzie miał wkroczyć właśnie system EMA. Przy pomocy zestawu czujników, w ułamku sekundy zweryfikuje on obecność innych pojazdów wokół ciężarówki, zaś jeśli takowych nie wykryje, wystosuje komunikaty ostrzegawcze, a następnie automatycznie wykona manewr skrętu. Może wydarzyć się to nawet przy pełnej prędkości, ale jednocześnie nie trzeba się martwić o możliwość przewrócenia zestawu, gdyż i pod tym kątem sytuacja zostanie przez komputer przeanalizowana, odpowiednio dobierając ruchy kierownicą.

A EMA trafi do masowego użytku w europejskich ciężarówkach? Prawdopodobnie w 2018 roku.