Suwałki wprowadzają zakaz wyprzedzania dla ciężarówek, chcąc skłonić je do wolniejszej jazdy

zakaz_wyprzedzania_dla_ciezarowek_znak

Władze Suwałk postanowiły utrudnić życie użytkownikom ciężarówek. Trwają tam bowiem przygotowania do obstawienia miejskiego fragmentu trasy nr 8 znakami typu B-26. Mowa tutaj oczywiście o zakazach wyprzedzania, dotyczących pojazdów ciężarowych o DMC powyżej 3,5 tony.

Skąd ten pomysł? Władze miasta doszły do wniosku, że ciężarówki jadące skrajnym prawym pasem udrożnią przejazd dla samochodów osobowych. Ponadto wychodzi się tutaj z założenia, że bez możliwości wyprzedzania kierowcy ciężarówek zdejmą nogę z gazu i przestaną przekraczać prędkość. Tymczasem sami główni zainteresowani twierdzą, że objęcie ich zakazem wyprzedzania tylko sparaliżuje ruch w mieście. Na prawym pasie będą bowiem powstawały ogromne korki, mogące blokować skrzyżowania i uniemożliwiające normalne wykonanie skrętu w prawo.

Kiedy konkretnie zakaz zacznie obowiązywać, nie określono. Może to mieć miejsce dzisiaj, może jutro, a może pojutrze. Wszystko zależy od tego, kiedy miasto skończy rozstawiać znaki, a te już stojące zostaną pozbawione folii. Przypomnę też, że to już druga decyzja tego typu w ostatnich dniach. Coś podobnego przygotowuje też Pszczyna, o czym pisałem TUTAJ.