Sprasowany wrak pickupa pełniący rolę przyczepy oraz kolejne sześć samochodów na niewielkiej lawecie

W ramach przeglądania ciekawostek z policyjnych komunikatów zawędrujemy dzisiaj aż do Ameryki, do stanu Wisconsin. Tam policja trafiła wczoraj na „autotransporter”, którego konfigurację oraz sposób załadunku aż trudno opisać słowami.

Podstawą wszystkiego była średnia tonażowo ciężarówka, do której podpięto sprasowany wrak pickupa marki Chevrolet. Takie przewożenie wraku za lawetą można by oczywiście zrozumieć. Problem jednak w tym, że tutaj wrak Chevroleta pełnił też rolę przyczepy. Nałożono na niego kolejny złomowany samochód, mocując go pasem przypiętym do klamek.

Sama ciężarówka też nie wyglądała zbyt dobrze. Oficjalnie była to laweta przeznaczona do przewozu samochodów, lecz na pewno nie w ilości aż sześciu egzemplarzy. Tuż za kabiną mamy aż trzy samochody jeden na drugim, natomiast zwieńczeniem wszystkiego jest kolejny pickup marki Chevrolet, umieszczony na znacznie mniejszym i mniej solidnym minivanie.

Jakby tego było mało, opisywany transport jak gdyby nigdy nic jechał autostradą najwyższej kategorii, tuż przed godziną 7 rano, gdy ludzie masowo ruszają w drogę do pracy. Zwracał przy mnóstwo uwagi i dlatego któryś z przypadkowych kierowców w końcu powiadomił policję. Ta ściągnęła ciężarówkę z drogi, zakazała dalszej jazdy i zapowiedziała srogą karę dla przewoźnika.