Na początku bardzo przepraszam za opóźnienie, bo powinienem był napisać na ten artykuł już trzy dni temu, 13 czerwca. Właśnie tego dnia miała bowiem miejsce premiera gry Spintires, którą szerzej opisywałem TUTAJ. Wszystkie osoby zainteresowane tą produkcją mogą ją już oficjalnie w Polsce kupić, na co trzeba przygotować około 60-70 zł. Chyba naprawdę warto wydać te pieniądze, bo od momentu premiery, Spintires zachwycają się nie tylko miłośnicy ciężkiej motoryzacji, lecz także blogi i portale specjalizujące się w recenzowaniu wszelkiego rodzaju gier komputerowych.
Przypomnijmy, że Spintires to symulator jazdy rosyjskimi, a właściwie radzieckimi ciężarówkami. Za ich kierownicami musimy pokonywać bezdroża w sercu rosyjskiej tajgi, zmagając się z błotem, sypkim piaskiem, a także uszkodzeniami pojazdów. Za każde zrealizowane zadanie transportowe otrzymujemy punkty, które następnie wymieniamy na akcesoria, a także lepsze maszyny. Mówiąc lepsze, mam tutaj oczywiście na myśli przejście ze starego Kamaza na mniej starego Kamaza lub jakiegoś Urala, gdyż „plastików” z Europy Zachodniej twórcy gry nie przewidzieli.