Śmiesznie niska cena zezwolenia na 25-metrowy zestaw w Holandii, czyli przykład jak można dbać o transport

iveco_stralis_lzv_transpo_2

Choć Unii Europejskiej nie do końca się to podoba, zmiany w zakresie rozmiarów samochodów ciężarowych cały czas nabierają tempa. Nie dość, że 25-metrowe ciężarówki możemy już spotkać w Niemczech, Holandii, Belgii, Finlandii oraz wszystkich krajach skandynawskich, to jeszcze coraz chętniej eksperymentuje się z dopuszczalnymi masami całkowitymi. I tak Szwecja dopuściła ostatnio do normalnego ruchu zestawy 74-tonowe, podczas gdy Dania godzi się na wykorzystywanie 56-tonowych zestawów, które wcale nie są dłuższe niż 16,5 metra (więcej na tej temat pisałem TUTAJ). Teraz natomiast czas na kolejny rozmiarowy krok na przód, który wykonali Holendrzy.

Pod koniec stycznia informowałem, że holenderski zarząd dróg zezwolił megaciężarówkom na poruszanie się wybranymi drogami typu N, czyli tamtejszymi „krajówkami”, aby zwiększyć logistyczne możliwości wykorzystania tych pojazdów. Teraz natomiast Holendrzy postanowili znacznie obniżyć koszt pozwolenia na użytkowanie 25,25-metrowego zestawu w normalnym ruchu. Trzeba za nie teraz zapłacić wyłącznie symboliczne 150 euro i będzie to zezwolenie ważne przez rok. Jeszcze niedawno dokument ten kosztował natomiast 300 euro.

Skąd ta obniżka cen? Powodem jest oczywiście coraz większa liczba tego typu pojazdów. Niedawno wydano jubileuszowe, tysięczne pozwolenie i w związku z tym uznano, że dłuższe ciężarówki naprawdę dobrze znalazły się na holenderskich drogach, a ich właścicielom należy ułatwiać życie. Bo o transport trzeba dbać…