Powyżej: Iveco Stralis NP oraz jego zbiorniki
Ciężarówki na gaz ziemny kojarzą się przede wszystkim z dystrybucją. Co jednak ciekawe, jeszcze niedawno nie dało się ich zamówić ze zautomatyzowanymi skrzyniami biegów, a jedynie ze skrzyniami manualnymi lub klasycznymi konstrukcjami całkowicie automatycznymi, produkowanymi przez firmę Allison.
Dopiero kilka miesięcy Iveco wprowadziło taką możliwość, prezentując nowego Stralisa w gazowej wersji NP, właśnie ze zautomatyzowaną przekładnią ZF. Teraz zaś odpowiada na to Scania, będąca jedynym poważnym konkurentem Iveco na gazowym rynku. Szwedzi poinformowali bowiem, że ich ciężarówki na gaz ziemny – zarówno sprężony (CNG), jak i płynny (LNG) – mogą być teraz wyposażone w zautomatyzowane skrzynie biegów typu Opticruise. Dotyczy to między innymi modelu G340 LNG na dłuższe trasy, który może mieć nawet 1100 kilometrów zasięgu na jednym tankowaniu. Tym samym europejska oferta pojazdów na LNG jest więcej o kolejny krok bliżej transportu na dłuższe dystanse.
Swoją drogą warto dodać, że wspomniana Scania G340 LNG znalazła także pierwszego użytkownika w Polsce. Samochód ten został zamówiony przez firmę Tom-Tech z Gdańską – tę samą, która podbija zloty zmodyfikowanym DAF-em XF (opis TUTAJ). Poniżej widzicie jedno zdjęcie tego pojazdu, opublikowane w drugiej połowie września na Facebooku firmy.
Czy LNG się opłaca? Na to pytanie odpowiadałem TUTAJ.
