Podczas gdy politycy Unii Europejskiej cały czas kręcą nosem na 44-tonowe zestawy z ciągnikami 6×2 i raczej nie chcą widzieć na swoich drogach 25-metrowych megaciężarowek, w Skandynawii eksperymentuje się w cięższymi i większymi pojazdami na coraz ciekawsze sposoby.
W minionym tygodniu kolejny krok na przód zrobili na przykład Duńczycy, którzy dopuszczają teraz do ruchu także 56-tonowe pojazdy. Nie chodzi tutaj jednak tylko o 25-metrowe zestawy, lecz także o krótsze ciężarówki z normalnymi przyczepami i naczepami, pod warunkiem, że cały zestaw liczy sobie siedem osi. Przypomnijmy, że dotychczas duńską granicą DMC były 54 tony.
Jakby tego było mało, wagowe zmiany planują także Szwedzi. Wszystko wskazuje na to, że od 1 stycznia 2015 roku po tym pięknym kraju będą mogły jeździć 25-metrowe ciężarówki o masie aż 74 ton. To spora zmiana, gdyż dotychczas granicą było tutaj 60 ton. Trudno się jednak tej zmianie dziwić, skoro to właśnie Szwecja jest krajem, w którym w ramach testów jeżdżą 31,5-metrowe Scanie z dwiema naczepami. Więcej na temat tych ostatnich można przeczytać TUTAJ.
Źródło zdjęcia: danskegodschauffoer.dk