W zeszłym tygodniu do Europy zawinął statek, na którego pokładzie znajdowała się ciężarówka zespołu Epsilon Team, która brała w rajdzie Dakar jako pojazd serwisowy. Czteroosiowy Mercedes 4145 przypłynął na nasz kontynent załadowany sprzętem, oponami, a także… kokainą. 1,4 tony narkotyku o wartości około miliarda złotych znajdowało się w oponach terenowego pojazdu.
Przemyt udaremniła francuska policja. Do aresztu trafili Hiszpanie oraz Bułgarzy, którzy towarzyszyli Mercedesowi, a także David Oliveras, dyrektor zespołu. Zagadką pozostaje, czy przemyt kokainy był przedsięwzięciem zorganizowanym przez niego, czy możne zespół padł ofiarą zawodowych szmuglerów.
Epsilon Team to jeden z najbardziej znanych zespołów serwisowych, które startowały w Dakarze.
Źródło: TTM; zdjęcie: Epsilon Team