Siodło z płaskimi złączami robi furorę – spinanie naczepy bez wysiadania z kabiny

@chumba1 #cjleonardandsons #plantsales #commercialsales #jost ♬ original sound – CHUMBA

Powyższe nagranie od kilkunastu godzin obiega internet, zdobywając olbrzymią popularność. Tylko na Facebooku udostępniono je trzy tysiące razy, do tego dochodzi blisko tysiąc komentarzy, a reakcje są ogólnie entuzjastyczne. Mamy tutaj bowiem sposób na podpinanie naczepy bez wysiadania z kabiny i bez manualnego zajmowania się przewodami.

Widoczne na nagraniu rozwiązanie faktycznie jest nowością, a prezentowany zestaw ma charakter demonstracyjny. Niemniej nie jest to aż tak duża nowość, jak wiele osób by podejrzewało. Firma Jost wprowadziła już bowiem ten układ do sprzedaży, obwieszczając to wiosną ubiegłego roku (informacja tutaj). Rozwiązanie otrzymało przy tym nazwę Jost KKS, przetestowano je z myślą o codziennym użytku i nic nie stoi na przeszkodzie, by używać takiego siodła w najzwyklejszych przewozach. Problem jednak w tym, że wymaga to odpowiedniego przystosowania całych zestawów, a więc nie tylko ciągników, ale także naczep.

Na system KKS składa się siodło ze zdalnie sterowanym zamkiem, podpory rozkładane silnikiem elektrycznym, system automatycznego smarowania, czujniki montowane w podeście ciągnika oraz zintegrowane złącza pneumatyczne i elektryczne, które zamknięto w pojedynczej, płaskiej obudowie. Kierowca ma też do dyspozycji pilota zdalnego sterowania, którego można umieścić na przykład na desce rozdzielczej pojazdu.

Jak już wspomniałem na wstępie, wszystko to pozwala spiąć zestaw bez wychodzenia z kabiny. Jeśli bowiem odpowiednio cofniemy pod naczepę, złącza trafią w płaskie gniazdo (powyżej, oznaczone strzałką), blokada siodła zostanie zdalnie potwierdzona kontrolką, a podpory zostaną w sposób elektryczny uniesione. Wszystko ma być też o tyle proste, że czujniki montowane na ciągniku ułatwią właściwe ustawienie ciągnika. W efekcie proces spinania ma być o połowę szybszy niż standardowo, usprawniając pracę tych kierowców, którzy szczególnie często muszą zmieniać naczepy. Równie łatwe ma być też rozpinanie zestawu, odblokowując siodło w sposób zdalny, również zdalnie opuszczając podpory i po prostu wyjeżdżając spod naczepy.

Wszystko można obejrzeć także na oficjalnym filmie, opublikowanym w ubiegłym roku przez producenta. Proces spięcia zestawu następuje w 2:12.