Scanie produkowane w Chinach: dwie oferty, oficjalne dane oraz chiński cennik

Powyżej: fabryka w Rugao widziana z zewnątrz

Z chińskiego miasta Rugao docierają kolejne informacje dotyczące ciężarówek marki Scania. Do polskich mediów rozesłano oficjalną informację prasową na ten temat, natomiast w chińskich mediach publicznie podano ceny.

Opublikowany w Polsce komunikat potwierdził wiele wcześniejszych doniesień. Można się z niego dowiedzieć, że nowa chińska fabryka powstała za równowartość 2 miliardów euro i zaoferuje Chińczykom około 3 tys. miejsc pracy. Powierzchnie całego kompleksu to 800 tys. m2, a moce produkcyjne mają wynosić do 50 tys. pojazdów rocznie. Ciężarówki te będę sprzedawane nie tylko w Chinach, ale też na wybranych rynkach eksportowych, w tym głównie w innych krajach azjatyckich.

Fabryka w Rugao widziana od środka:

Nowa fabryka ma w 100 procentach należeć do szwedzkiego producenta, nie stanowiąc spółki z jakąkolwiek marką chińską. Jest to pierwszy zakład w Chinach o takiej strukturze własności i zupełnie nowa sytuacja na tamtejszym rynku. Jeszcze kilka lat temu lokalne przepisy zakazywały bowiem zachodnim producentom stawiania zupełnie własnych obiektów. Ponadto chińska inwestycja obejmuje nie tylko zakład produkcyjny, ale też dwa centra badawczo-rozwojowe, zorganizowane w samym Rugao oraz w pobliskim Szanghaju.

Kolejną informacją z oficjalnego komunikatu jest plan podzielenia chińskiej produkcji na dwie grupy. Pierwszą z nich będą pojazdy z globalnej oferty, znanej już z innych kontynentów, w tym przede wszystkim z Europy. Mowa tutaj o podwoziach oraz ciągnikach w bardzo rozmaitych konfiguracjach i z szerokim zakresem dodatkowych usług. Oferta ta dosłownie kilka godzin temu miała w Chinach swoją rynkową premierę, a dostawy do klientów rozpoczną się jeszcze przed końcem bieżącego roku.

Scania „Next Era” (druga oferta, od 2026 roku):

Drugą grupą będą pojazdy z gamy „Next Era”, stworzonej specjalnie na rynek chiński. Tutaj zapowiada się ograniczony zakres konfiguracji, głównie dla transportu dalekodystansowego oraz przewozów surowców. Wszystko ma być też zaprojektowane z myślą o wielkoskalowej sprzedaży, maksymalnym ustandaryzowaniu oraz pełnej integracji z chińskimi systemami cyfrowymi. Scanie „Next Era” zaczną trafiać do użytkowników z pewnym opóźnieniem, mianowicie w pierwszej połowie 2026 roku. Mamy tu też rozwiązanie zagadki, którą opisywałem kilka tygodni temu, gdy Scania pokazała zdjęcia przeprojektowanej kabiny z logo wypisanym chińskimi znakami. To właśnie ta „Next Era”, która, jak widać, okazała się stanowić ofertę wyłącznie na Chiny. Więcej na ten temat: Oto nowa Scania „Next Era”, już bez kamuflażu! Pytanie, czy zobaczymy ją w Europie?

A na koniec dodatkowa ciekawostka, czyli chiński cennik. Tutaj wyjaśnię, że na tamtejszym rynku panują inne zwyczaje niż u nas i producenci ciężarówek publicznie prezentują swoje cenniki. Dlatego podczas dzisiejszej, rynkowej premiery Scania oficjalnie ogłosiła bazowe kwoty dla pierwszej z wymienionych powyżej grup, a więc modeli globalnych, jakie znamy już w Europie. Można się przy tym dowiedzieć, że Scania 460R 4×2 Super z chińskiej fabryki będzie na lokalnym rynku wydatkiem 688 tys. juanów (83 tys. euro), natomiast za Scanię 500R 4×2 Super trzeba będzie zapłacić 708 tys. juanów (85 tys. euro). Na europejskim rynku obie kwoty można by uznać za bardzo niskie. Chińska oferta mówi też o 2-letniej gwarancji z limitem 600 tys. kilometrów, co również można uznać za atrakcyjną ofertę. Cennik pojazdów z serii „Next Era” nie został jeszcze zaprezentowany, ale raczej na pewno zobaczymy w nim jeszcze niższe kwoty.

Chiński cennik z premiery: