Scanie G500 z bardzo niskimi kabinami, dodatkowymi schowkami, a nawet mikrofalówką

Kabina z maksymalnie spłaszczonym dachem, niska niczym w autotranspoterze, a jednocześnie wyposażona w mikrofalówkę oraz dodatkowe schowki nad łóżkiem – brzmi to jak rzecz niemożliwa. Sporą ciekawostką są dwie Scanie G500, przygotowane dla holenderskiej firmy Van der Vlist.

Przewoźnik ten posiada całą flotę ciągników siodłowych z bardzo niskimi kabinami. Konfiguracje te pozwalają ustawić ładunek częściowo nad kabiną, ułatwiając przewóz ponadnormatywnych maszyn. Przykładem może być na przykład transport wiertnic, w których urządzenie wiercące ustawiane jest w pozycji poziomej.

Wiąże się to jednak z ograniczonym komfortem kierowców, mających do dyspozycji po prostu niewiele przestrzeni. Dlatego też Van der Vlist złożyło ostatnio u dealera specjalne zamówienie. Obie Scanie G500 zostały wyposażone dodatkową zabudowę, wykonaną na wymiar i umieszczoną nad łóżkiem. Na zlecenie dealera przygotowała ją firma RODI Truckaccessoires, wygospodarowując miejsce także na wspomnianą mikrofalówkę.

Uwagę zwraca też konfiguracja napędu. Opisywane ciągniki otrzymały podwozia typu 6×2 połączone z 500-konnymi, rzędowymi silnikami o pojemności 13 litrów Ten stosunkowo mocne jednostki ukryte są oczywiście spod sporymi tunelami, sięgającymi mniej więcej do wysokości siedzisk foteli.

Dodam, że dotychczas Van der Vlist zamawiał z niskimi kabinami między innymi Volva FM 500, a także Scanie P450 oraz G450 poprzedniej generacji. Jeszcze wcześniej zamiano podobne Scanie 4 oraz 3 generacji, również z kabinami z typoszeregu P.

Źródło zdjęć opisywanych ciągników: RODI Truckaccessoires

Wysokość tunelu w 13-litrowych Scaniach serii G: