Scania wysyła oficjalne „demo” do USA: 770-konne V8, dłuższa sypialnia i niższy dach

Fot. @bruce_d_wilson

Powyżej: dokładnie ten ciągnik trafi na testy w USA

W latach 1985-1992 ciężarówki marki Scania były oficjalnie dostępne na rynku Stanów Zjednoczonych. Ta sprzedażowa próba zakończyła się bez większych sukcesów, co przypisano później niewłaściwie dobranym konfiguracjom. Otóż Scania była w Ameryce sporą ekstrawagancją i uchodziła za sprzęt bardzo wyrafinowany, a jednocześnie wprowadzono ją do sprzedaży tylko w słabych wersjach, o rzędowych, typowo flotowych silnikach (więcej na ten temat tutaj). Czy natomiast dołączenie do amerykańskiej oferty silnika typu V8 mogłoby zwiększyć zainteresowanie? Niewykluczone, że dowiemy się tego… w nadchodzących latach!

Po trzech dekadach przerwy, Scania znowu zainteresowała się amerykańskim rynkiem. Już wkrótce do Stanów Zjednoczonych dotrze demonstracyjny egzemplarz modelu R770, który będzie prezentowany na branżowych wydarzeniach, a jednocześnie przejdzie testy w rzeczywistym użytku. Ciężarówka pozostanie przy tym własnością samego producenta i z uwagi na brak amerykańskiej homologacji będzie funkcjonowała na zasadzie pojazdu próbnego. Cały eksperyment potrwa co najmniej przez rok, a docelowo może zostać przedłużony na przykład na trzy lata.

Wśród założeń tego projektu jest sprawdzenie jak na europejski ciągnik zareagują potencjalni, amerykańscy użytkownicy. Zamierza się również sprawdzić jak 770-konna „V-ósemka” wypadnie w amerykańskich warunkach eksploatacji, przy prędkościach przelotowych rzędu 110 km/h lub więcej. Dla samych Amerykanów będzie to o tyle interesujące, że aktualnie na ich rynku nie ma żadnych ciągników mocniejszych niż 600-konne, a przy tym wszystkie lokalne marki zrezygnowały z jednostek typu V8. Co też ciekawe, realizacją tego projektu zajmie się amerykański youtuber Bruce Wilson, znany z zamiłowania do szwedzkich ciężarówek i posiadający już pewną grupę starszych Scanii (co najmniej 25-letnie egzemplarze można rejestrować w USA bez homologacji). Na potrzeby tego projektu będzie on kimś w rodzaju agenta marki Scania w Stanach Zjednoczonych i otrzyma prawo poruszania się pojazdem testowym.

Ciągnik przygotowany do tego demonstracyjnego celu otrzymał bardzo specyficzną konfigurację. Od strony napędu mamy tutaj 770-konny silnik typu V8, oczywiście zautomatyzowaną skrzynię biegów, a także układ 6×4 z opcją odłączania i unoszenia ostatniej osi. Na to nałożono kabinę typu CR23, z 27-centymetrowym przedłużeniem części sypialnej, ukrytym za spojlerami (więcej o tej kabinie tutaj). Nie jest to jednak nadwozie z maksymalnym podwyższeniem dachu, znanym pod nazwą Highline, lecz wariant z niższym dachem, oznaczany jako Normal. Wybór ten odnosi się do faktu, że jako pojazd testowy Scania może otrzymać dodatkowe ograniczenia w ruchu po amerykańskich drogach i pewne odcinki będzie musiała pokonywać na naczepie niskopodwoziowej. Dach typu Normal, w połączeniu z całkowicie pneumatycznym zawieszeniem, pozwoli wykonywać takie przewozy bez konieczności organizowania zezwoleń na transport ponadnormatywny.

Powyżej: Scania R500 w Meksyku, z floty opisywanej tutaj

Poza tym można zwrócić uwagę na kilka dodatkowych detali. Na linię montażową kabina trafiła z oznaczeniami wskazującymi na eksport do Meksyku (gdzie Scania już od lat jest oficjalnie oferowana). Wynika to z faktu, że właśnie meksykańska konfiguracja będzie najbliższa tej ze Stanów Zjednoczonych, chociażby pod względem oświetlenia. Z tego samego powodu demonstracyjny ciągnik otrzymał wąskie ogumienie przedniej osi, nieco zaskakujące przy tak bogatej konfiguracji napędu. Amerykanie po prostu nie stosują opon typu 385, chyba że mowa o sprzęcie do zastosowań specjalistycznych. Jeśli natomiast chodzi o instalację elektryczną, to nadal ma ona charakter 24-woltowy, typowy dla ciężarówek europejskich. Niemniej podłączenia do naczepy będą musiały być przystosowane pod 12 wolt, jako że właśnie z takich instalacji korzysta amerykański transport.

Proces produkcji tego pojazdu, a w przyszłości też jego transportu do Stanów Zjednoczonych oraz rozpoczęcie testów, można śledzić na YouTube, na kanale wspomnianego Bruce’a Wilsona. Zainteresowanych zapraszam pod ten link. W ramach dodatkowego wyjaśnienia też dodam, że Scania ma obecnie łatwiejszy dostęp do Stanów Zjednoczonych niż kiedykolwiek, jako że firma dzieli właściciela z amerykańską marką International. Nowe Internationale otrzymują wręcz scaniowskie silniki rzędowe, z serii Super, a moje wrażenia z jazdy takim amerykańsko-szwedzkim ciągnikiem opisywałem ostatnio w tym artykule.

Film z linii produkcyjnej: