Scania wprowadza dłuższe kabiny sypialne – dodatkowe 27 cm już od końca tego roku

Scania wprowadzona do oferty dwie nowe kabiny. Są to nadwozia typu CR23 oraz CS23, w których części sypialne zostały dodatkowo wydłużone o 27 centymetrów. W praktyce ma się to przekładać na więcej wolnej przestrzeni lub szerszy materac, zapowiadając lepsze warunki wypoczynku. A przy okazji jest to odpowiedź na działania konkurencji. W końcu tydzień temu DAF pokazał nowy model XG, z sypialnią wydłużoną o 33 centymetry, a Volvo Trucks już kilka lat temu wprowadziło Globetrottera XXL, dłuższego o 25 centymetrów. 

Nowe nadwozia będą dostępne z najwyższym dachem typu Highline oraz średnim typu Normal. Będzie można też wybierać między płaską podłogą lub niewielkim tunelem silnika, odpowiednio w serii S lub R. Ponadto faktem jest, że nowe nadwozia powstały bezpośrednio na bazie dotychczasowych. Zamiast bowiem wydłużać kabinę także od zewnątrz, dodatkowa część sypialni została ukryta za spojlerami, podobnie jak ma to miejsce we wspomnianym Globetrotterze XXL.

Przedłużenie bez spojlerów oraz pod nimi:

Jeśli chodzi o wyposażenie wnętrz, to początkowo też będzie ono niezmienione. Na zdjęciach widać dokładnie takie same schowki oraz dolny materac. Trzeba jednak pamiętać, że łóżko nowych Scanii jest rozsuwane, osiągając do pełnego metra szerokości. Dzisiaj takie rozsunięcie wymaga wcześniejszego przesunięcia foteli, natomiast w kabinach CR23 oraz CS23 materac będzie mógł zostać rozsunięty także podczas jazdy. Poza tym zwiększy się ogólne poczucie przestrzeni, a ewentualna modernizacja modelu lub prace tuningowe otworzą wiele nowych możliwości. Łatwiej będzie też stworzyć wersje załogowe, z fotelami w miejscu dolnego łóżka.

Twórcą przedłużonych kabin jest firma Laxå Special Vehicles, należąca do marki Scania i odpowiedzialna za modyfikowanie pojazdów na specjalne zamówienia. Niemniej kabiny CR23 oraz CS23 mają być oferowane jako wyposażenie w pełni fabryczne i obecne w stałej ofercie. Już jesienią mają odbyć się pierwsze dostawy do klientów, a w międzyczasie Scania zdobędzie wręcz nowe homologacje na kompletne pojazdy (tzw. WVTA). Zanim takie dokumenty się nie pojawią, możliwa ma być też sprzedaż w oparciu o osobne homologacje krajowe.

Pozostaje tylko pytanie na jakich zasadach będzie mógł odbyć się użytek dłuższych pojazdów? Czy dzięki zupełnie nowej homologacji oraz nowemu unijnemu rozporządzeniu, kabiny CR23 oraz CS23 będą mogły pracować także z pełnowymiarowymi naczepami (podobnie jak DAF XG lub XG+)? Czym może pozostanie to oferta dla ciężarówek jeżdżących z krótszymi naczepami, jak wywrotki, cysterny, czy kontenery morskie (niczym Volvo FH Globetrotter XXL)? Zapytałem o ten temat w Scania Polska, a odpowiedzią okazała się niestety druga z opcji. Nowe kabiny będą więc wymagały krótszej naczepy lub przyczepy, by cały zestaw zmieścił się w 16,5 lub 18,75 metra długości zestawu.

Dlaczego akurat tak? Wspomniane rozporządzenie unijne obowiązuje od września 2020 roku i pozwala wydłużyć kabiny ciężarówek o nawet 90 centymetrów, przy jednoczesnym stosowaniu pełnowymiarowych zabudów lub naczep. Warunek jest jednak taki, że pojazd musi mieć nową homologację, ale też zaoferować lepszą aerodynamikę oraz bezpieczeństwo. Dlatego samo wydłużenie sypialni nie pozwala skorzystać z tego wyjątku, wymagając także wydłużonego przodu oraz ogólnie innego kształtu nadwozia.