Jak Scania widzi przyszłość motoryzacji i dlaczego daje silnikom spalinowym jeszcze dziesiątki lat

Scania przedstawiła swoje przewidywania dotyczące ciężarówek na paliwa alternatywne. Powstały one przy współpracy z niezależnymi naukowcami i dotyczą między innymi kosztów produkcji oraz stopnia rozwoju poszczególnych technologii.

Szczególnie ciekawa jest tutaj kwestia ogniw wodorowych. Choć amerykańska firma Nikola już przygotowuje się do produkcji długodystansowych ciągników na to wodór i zbiera na nie zamówienia (opisywane tutaj), Scania przewiduje powszechną dostępność tego paliwa dopiero za trzy dekady.


Oto tekst opublikowany przez Scanię:

– Osiągnięcie zerowej emisji CO2 w naszej branży w okresie obowiązywania porozumienia paryskiego jest możliwe, będzie jednak wymagało zmian na niespotykaną dotąd skalę, a także wspólnego zaangażowania sektora prywatnego i publicznego – komentuje Henrik Henriksson, prezes i dyrektor generalny Scania CV AB.

Badanie Pathways pt. „Transport komercyjny wolny od paliw kopalnych do 2050 roku”, to kompleksowa analiza przeprowadzona przez ekspertów Scania i poddana weryfikacji przez niezależny zespół akademicki. Udowadnia ona, że stopniowe zmniejszenie emisji dwutlenku węgla w ramach czasowych określonych w porozumieniu paryskim jest możliwe do osiągnięcia na kilka sposobów. Wyniki analizy sposobów osiągnięcia zerowej emisji do 2050 r. za pomocą metody prognozowania wstecz, wskazują na długoterminową zbieżność każdej z obranych dróg. Badanie obejmuje trzy segmenty transportu: długodystansowy, dystrybucyjny i miejski oraz cztery kraje: Szwecję, Niemcy, Chiny i USA.

– Możemy osiągnąć ponad 20-procentową redukcję emisji CO2, wykorzystując w pełni obecne systemy transportowe, m.in. dzięki ulepszonemu planowaniu tras i sprawniejszemu zarządzaniu ładunkiem. Ponadto widzimy kilka możliwości dotyczących paliw i systemów napędowych. Wykorzystanie biopaliw pozwala na najszybszą redukcję emisji CO2, a elektryfikacja jest najbardziej opłacalna – komentuje Henrik Henriksson.

Powszechne wykorzystanie nowych technologii w praktyce wymaga czasu, gdyż istniejące zasoby pojazdów rotują powoli. Aby odejście od wykorzystania paliw kopalnych było możliwe po 2050 r., zmiany należy wprowadzić znacznie wcześniej – do 2025 r. Powinny one obejmować nie tylko wykorzystywane technologie, ale także infrastrukturę. W tym celu branża transportowa i branże pokrewne powinny przejść szybką przemianę.

Kluczowe wnioski badania Pathways: pt. „Transport komercyjny wolny od paliw kopalnych do 2050 roku”:

  • Inteligentna logistyka: emisja dwutlenku węgla może zostać obniżona o ponad 20 proc. poprzez optymalizację systemów, na przykład dzięki poprawie planowania trasy i zarządzania ładunkiem. Dalszą redukcję CO2 można osiągnąć dzięki zastosowaniu alternatywnych układów napędowych i paliw.
  • Elektryfikacja: rozwój pojazdów elektrycznych stanowi najbardziej efektywne, najszybsze i najtańsze rozwiązanie w krajach z infrastrukturą umożliwiającą zapewnienie uniwersalnych systemów ładowania i dostęp do paliw niekopalnych. Pełna elektryfikacja będzie wymagać znacznych inwestycji w infrastrukturę. W zamian koszty operacyjne mogą być o 40 proc. niższe niż w przypadku ciężkich pojazdów z silnikami wysokoprężnymi. Elektryczne autostrady dla transportu dalekobieżnego mogą przyspieszyć proces  elektryfikacji, szczególnie w nadchodzącym dziesięcioleciu, kiedy przewidywane koszty akumulatorów pozostaną wysokie.
  • Biopaliwa: będą stanowić efektywne i opłacalne rozwiązanie, wykorzystujące technologię tradycyjnego silnika spalinowego. Zarówno technologia, jak i paliwa są już dostępne. Przy maksymalnym wykorzystaniu globalnie dostępnego biopaliwa, silniki spalinowe na bazie biopaliw mogą zasilać jedną piątą wszystkich pojazdów w 2050 r.
  • Ogniwa paliwowe: ponieważ pojazdy z ogniwami paliwowymi będą znacznie droższe przewiduje się, że wymierny wzrost ich wykorzystania nastąpi później niż w przypadku pojazdów zasilanych z akumulatorów. Jeśli koszty tych technologii spadną, a odnawialny wodór będzie szeroko dostępny, na przełomie 2050 r. flota zasilana ogniwami paliwowymi może stanowić istotną część wszystkich pojazdów.

Bez względu na wybraną drogę do urzeczywistnienia transportu wolnego od paliw kopalnych, dekarbonizacja wymagać będzie nie tylko niespotykanego dotąd tempa zmian technologicznych, ale także nowego podejścia w branżach pokrewnych. Przede wszystkim należy udostępnić odpowiednie mechanizmy finansowania i podjąć wiążące zobowiązania w zakresie rozwoju infrastruktury technicznej. System energetyczny na świecie powinien równolegle stopniowo zostać uniezależniany od paliw kopalnych. Ponadto istotne jest, aby nabywcy transportu nadal zwiększali zapotrzebowanie na produkty i usługi dostawcze pozbawione paliw kopalnych.

Na zdjęciu widzicie ciągnik przygotowywany do użytku w takim projekcie:

Przy A5 w Niemczech stoją już słupy pod trakcję dla ciężarówek z pantografami