Scania Torpedo i 12-cylindrowe traktory – unikalny zestaw jeżdżący po Wielkopolsce

Na jednej z dróg pod Poznaniem, Czytelnik Mikołaj sfotografował jeden z najciekawszych i najbardziej zaskakujących zestawów, jakie da się spotkać w Polsce. Z przodu jechała Scania T143M, z silnikiem umieszczonym przed kabiną oraz bardzo ciekawym tuningiem. Dalej mieliśmy trzyosiową naczepę z „łabędzią szyją”, a kwintesencją wszystkiego był  ładunek, w postaci dwóch nieprzeciętnych traktorów.

Właścicielem całego zestawu okazuje się Jacek Gaj ze Środy Wielkopolskiej. To ogromny miłośnik ciągników rolniczych, posiadający ich całą kolekcję. Największym z nich radziecki Kirowiec K-700 i to właśnie ten pojazd stoi na naczepie jako pierwszy. Mowa o przegubowym ciągniku rolniczym do najcięższych zastosowań, który z fabryki wyjeżdżał z 12-cylindrowymi silnikami. Ten konkretny egzemplarz ma za sobą pełen remont, w ramach którego stał się czymś w rodzaju mobilnego, terenowego tarasu widokowego.

Kirowiec w trakcie remontu:

Fot. Traktory Jacek Gaj (Facebook)

Drugi ciągnik stojący na naczepie nosi nazwę Grizzly. To typowo wyczynowy, sportowy pojazd, wyposażony w 12-cylindrowy silnik amerykańskiej marki Detroit Diesel, dwie turbiny oraz układ chłodzenia oparty na chłodnicy z czołgu. Moc maksymalna wynosi tutaj 700 KM, a przeznaczeniem ciągnika są starty w zawodach tractor pullingu. Mowa tutaj o pochodzącym z USA sporcie, w którym ciągniki przeciągają przyczepy z pługami oraz ruchomym balastem.

Grizzly w telewizyjnym reportażu:

A do tego dochodzi klasyczna Scania. To samochód znany między innymi ze zlotów Pomorska Miss Scania, gdzie wyróżniano go w kategorii „Weteran Szos”. Ciężarówka została kompletnie odrestaurowana, a przy tym wyróżnia śię bardzo ciekawym tuningiem. Mamy tutaj między innymi piękny lakier, oświetlenie wzorowane na ciężarówkach z Ameryki, ogromne kominy układu wydechowego, czy wykonaną od podstaw atrapę chłodnicy. Smaczku dodaje też kabina z całkowicie płaskim dachem oraz zabytkowe, żółte rejestracje.

„Trójka” na zlocie Pomorska Miss Scania 2018:

Takie rejestracje były tutaj możliwe, gdyż samochód nie służy do wykonania typowych przewozów. Jego właściciel nie jest nawet przedsiębiorcą transportowym, zamiast tego prowadząc w Środzie Wielkopolskiej popularną piekarnię oraz cukiernię. A jeśli Scania ciągnie akurat naczepę z traktorami, to też nie jest to problem. Mowa bowiem o transporcie prywatnym, niezwiązanym z działalnością gospodarczą, co wiąże się ze specjalnymi wyjątkami w przepisach.