Scania kontynuuje testy nowego nadwozia, przygotowanego pod przepisy dla bardziej aerodynamicznych pojazdów, a jednocześnie prowadzi próby z udziałem amerykańskiego Internationala, z którym dzieli już kompletne układy napędowe. Takie wnioski nasuwają się na podstawie zdjęć, które zostały ostatnio wykonane na południu Szwecji i pojawiły się w serwisie Iepieleaks.nl.
Scania
Na pierwszej z fotografii widzimy Scanię z zakamuflowanym nadwoziem. To widok, który przewija się na drogach już od 2023 roku, a więc wkrótce oklejenie powinno zostać zdjęte, prowadząc do oficjalnej premiery. Jak też wskazują wcześniejsze fotografie, pod kamuflażem prawdopodobnie kryje się niewielkie przedłużenie przodu nadwozia, które pozwoli podpinać pełnowymiarowe naczepy także w połączeniu z powiększonymi kabinami. Poza tym pewną ciekawostką jest fakt, że na tym najnowszym zdjęciu nie widać żadnych śladów zastosowania kamer bocznych. Wygląda więc na to, że Scania szykuje się do dalszego stosowania lusterek. A trzeba podkreślić, że dzisiaj jest to już ostatnia marka, która nie ma kamer w oficjalnej sprzedaży.
International
Na drugiej fotografii pojawia się International LT, czyli amerykański ciągnik siodłowy, który korzysta z tego samego silnika i tej samej skrzyni biegów, co Scanie z serii Super i wprowadzane właśnie na rynek MAN-y z serii PowerLion. Dlaczego natomiast Scania testuje Internationala w Europie, na szwedzkich tablicach, co ma to na celu i do czego może doprowadzić? Tutaj można tylko snuć domysły. Jest raczej wątpliwe, by International miał trafić do europejskiej sprzedaży, wszak jest to produkt zupełnie oderwany od realiów naszego rynku. Bardziej prawdopodobne wydają się testy związane z dalszym rozwojem wspomnianego układu napędowego, nazywanego u Internationala S13. Więcej na temat tego pojazdu przeczytacie w mojej ubiegłorocznej prezentacji, poprzedzonej jazdą próbną: Co oferuje International LT, czyli amerykański ciągnik z napędem ze Scanii Super
Wnętrze Internationala LT: