System telematyczny marki Scania, znany jako Fleet Managementsysteem (FMS), wzbogaci się teraz o dwie nowe funkcje. Pierwsza z nich ma ułatwić reagowanie w przypadku kradzieży paliwa. Druga zaś ułatwi pracę ze specjalistycznymi nadwoziami.
Szczególnie duży nacisk Szwedzi kładą na kwestię paliwową. Chwalą się tutaj rozwiązaniem, które automatycznie rozpozna kradzież paliwa i powiadomi o tym przewoźnika drogą smsową lub emailową. Ma to być możliwe dzięki stałemu monitorowaniu wypełnienia zbiornika i przekazywaniu ewentualnych ostrzeżeń do systemu FMS.
Alarm pojawi się w momencie, gdy zbiornik zacznie być niespodziewanie opróżniany. W zależności od jego rozmiarów, wystarczy ubytek od 4 do 8 proc. dotychczasowej cieczy. System może też czuwać nad zaparkowaną ciężarówką, przez 65 godzin od wyłączenia silnika. Wymagane jest jednak, by główny akumulator samochodu pozostał aktywny.
Druga sprawa to natomiast możliwość łączenia systemu FMS z zabudową. Fabryczny, pokładowy komputer Scania C300 Communicator ma mieć możliwość odbierania informacji od zabudowy, takich jak parametry masowe lub temperaturowe. System telematyczny może też odbierać wszelkiego rodzaju alarmy, związane z parametrami pracy nadwozia.
